Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Anna Serafin
|
aktualizacja

Kredyt hipoteczny: kończą Ci się wakacje kredytowe? Zobacz, jak sobie poradzić

1
Podziel się:

Osoby, które w marcu skorzystały z odroczenia spłat kredytu hipotecznego czy gotówkowego na kwartał, już w czerwcu będą musiały płacić kolejną ratę. Co zrobić, jeżeli termin płatności się zbliża, a Ty wciąż musisz masz problemy finansowe? Podpowiadamy możliwe rozwiązania.

Wakacje kredytowe się skończyły? Podpowiadamy, co teraz.
Wakacje kredytowe się skończyły? Podpowiadamy, co teraz. (Pexels.com)

BIK raportuje, że spłaty aż 8,3 proc. całego portfela kredytów klientów indywidualnych zostały zawieszone. To w skali całego rynku pokazuje, że rozwiązanie zaproponowane przez banki cieszy się naprawdę dużą popularnością. W ujęciu ilościowym 75 proc. wniosków dotyczyło kredytu gotówkowego, 19 proc. kredytu hipotecznego, a pozostałą część stanowią inne zobowiązania.

Biorąc pod uwagę wartość odroczonych kredytów, to 67 proc. stanowią hipoteczne, a 31 proc. kredyt gotówkowe.

Kim jest statystyczna osoba, która skorzystała z wakacji kredytowych? Ma od 35 do 44 lat, pochodzi z miejscowości o 10-20 tys. mieszkańców, najczęściej z województwa mazowieckiego.

Zobacz także: Obejrzyj: Był nauczycielem, dzięki jednej rozmowie został miliarderem

46 proc. wszystkich osób zawiesiła całość swoich zobowiązań, a inni tylko niektóre kredyty.

Kredyt hipoteczny – warunki wakacji kredytowych

Każdy, kto chciał odciążyć swój domowy budżet, mógł skorzystać z udostępnionych przez banki wakacji kredytowych. Jak potwierdzają dane BIK, największe odroczone kwoty dotyczą kredytów hipotecznych. Trudno się dziwić, skoro rata przeciętnego zobowiązania wynosi nawet kilka tysięcy złotych.

Jednak to, co dobre szybko się kończy i jeśli Twój bank oferował tylko kwartalne zawieszenie spłaty rat, to już za chwilę wypadnie termin przelewu kolejnej raty. Warunki bankowych wakacji nie były ujednolicone i każdy bank mógł stworzyć je w oparciu o własne analizy.

To sprawiało jednak, że część kredytobiorców mogła odciążyć swój budżet tylko na kwartał, a inni na pół roku. Jednak w zeszłym tygodniu rząd przyjął projekt Tarczy antykryzysowej 3.0, gdzie znalazła się propozycja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta – tak zwane ustawowe wakacje kredytowe.

Ustawowe wakacje kredytowe – kto może z nich skorzystać?

W komunikacje UOKiK czytamy, że z ustawowych wakacji kredytowych może skorzystać osoba, która straciła pracę po 13 marca 2020 r., wzięła kredyt przed tym dniem, a do spłaty zobowiązania zostało jej jeszcze min. pół roku.

Jest to rozwiązanie skierowane do posiadaczy kredytów konsumenckich (udzielanych osobie fizycznej do kwoty 255 550 zł) i kredytów hipotecznych.

W ten sposób można zawiesić spłatę tylko jednego zobowiązania konsumenckiego i jednego hipotecznego w danym banku. Jeżeli więc masz np. dwa kredyty gotówkowe w tej samej instytucji, to wakacje dostępne są tylko dla jednego z nich. Wtedy warto wybrać ten, którego rata bardziej obciąża Twój budżet.

Warto wiedzieć, że wniosek o ustawowe wakacje składa się bezpośrednio w swoim banku. Jest on akceptowany automatycznie. Pamiętaj jednak, że gdy korzystasz z bankowym wakacji, to wniosek o te ustawowe, automatycznie je kończy. Jeśli chcesz maksymalnie wydłużyć okres zawieszenia rat, to trzeba poczekać aż upłynie termin bankowych wakacji.

Korzystając z propozycji UOKiKu, można zawiesić swoje zobowiązania na 1, 2 lub 3 miesiące. Jednak jeżeli Twój kredyt jest ubezpieczony (tak jak większość kredytów hipotecznych), to składkę ubezpieczeniową musisz płacić nadal. UOKiK wyjaśnia, że jest to spowodowane tym, abyś nie stracił ochrony ubezpieczeniowej.

Kredyt hipoteczny – jak trwale można poradzić sobie z problemami ze spłatą?

Ustawowe wakacje to wciąż tylko odroczenie wyroku o kolejne maksymalnie trzy miesiące. W bardzo trudnej sytuacji są osoby, które nawet w ciągu roku czy najbliższych lat mogą mieć problemy ze spłatą kredytu hipotecznego. Kalkulator, gdy sprawdzasz domowe finanse, jest bezlitosny i jeśli Twoja firma zbankrutowała w wyniku kryzysu spowodowanego koronawirusem, to trudno będzie wygospodarować środki na życie, a co dopiero na spłatę kredytu.

Pierwsze co możesz zrobić, to skonfrontowanie z rynkiem swojej oferty kredytu hipotecznego. Ranking, który znajdziesz na direct.money.pl pomoże Ci sprawdzić, czy inne banki oferują lepsze warunki niż masz aktualnie. Wtedy możesz refinansować kredyt i płacić mniej.

Kolejną opcją jest wydłużenie okresu kredytowania. Wtedy musisz udać się do swojego banku i zapytać, czy jest taka możliwość przy Twoim kredycie hipotecznym. Kalkulator zdolności kredytowej i ocena sytuacji przez analityka banku da Ci odpowiedź, czy możesz spłacać kredyt dłużej, co przełoży się na niższą ratę. Pamiętaj jednak, że wydłużenie okresu kredytowania wpływa na zwiększenie łącznego kosztu kredytu.

Możesz także rozważyć wynajem swojego mieszkania i samemu poszukać tańszego. Jednak w obecnej, trudnej sytuacji na rynku pracy znalezienie najemców nie należy do najłatwiejszych.

Rozwiązaniem ostatecznym jest sprzedaż mieszkania, wziętego na kredyt hipoteczny. Jednak zanim w ogóle pomyślisz o takiej opcji, sprawdź, czy Twoje mieszkanie jest warte tyle, aby starczyło na spłatę banku. Szczególnie, jeśli spłacasz kredyt walutowy, to może się okazać, że taka transakcja nie może dojść do skutku.

Warto przekalkulować sobie dostępne opcje i sprawdź, która będzie najbardziej optymalna w Twoim przypadku – przy Twoich warunkach kredytu, kwocie pozostałej do spłaty i sytuacji życiowej.

Autor: Anna Malek

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
totalmoney.pl
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
ja
4 lata temu
teraz dopiero idzie prawdziwy kryzys - wystrzelał się rząd z kasy i pomysłów (kasy w sumie i tak nie miał tylko drukował) a teraz kończy skończyły się drutowane obietnice i wsparcie a wirus dopiero zaczyna zbierać żniwo na przedsiębiorcach. sięgajcie do skarpet bo więcej pomocy nie będzie :(
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
ja
4 lata temu
teraz dopiero idzie prawdziwy kryzys - wystrzelał się rząd z kasy i pomysłów (kasy w sumie i tak nie miał tylko drukował) a teraz kończy skończyły się drutowane obietnice i wsparcie a wirus dopiero zaczyna zbierać żniwo na przedsiębiorcach. sięgajcie do skarpet bo więcej pomocy nie będzie :(