Czym jest Wskaźnik Kosztu Finansowania? Jak podaje Instytut Rynku Finansowego, czyli administrator tej stawki, WKF reprezentuje koszt pozyskania finansowania i jest obliczany w każdym dniu, w którym pracują banki i działają polskie systemy rozliczeniowe.
WKF jest obliczany na podstawie rzeczywistych transakcji, depozytów terminowych, zawieranych z klientami przez banki. Jest on obliczany dla czterech okresów: 1, 3, 6 i 12 miesięcy – wyjaśnia serwis direct.money.pl.
Notowania WKF odbywają się w każdy dzień roboczy Notowania WKF odbywają się każdego dnia roboczego. Wskaźnik Kosztu Finansowania jest obliczany na podstawie dziennych danych o depozytach terminowych składanych przez klientów w 27 bankach spółdzielczych, będących Bankami Panelistami WKF (więcej na ten temat przeczytasz w dalszej części tekstu).
Dzienny wolumen transakcji, na podstawie których obliczany jest WKF wynosi ok. 20 mln zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WKF to dobra alternatywa dla WIBORU?
Czy WKF będzie w stanie zastąpić WIBOR? Jak wskazuje Marcin Kazimierski z direct.money.pl, WKF może być wskaźnikiem alternatywnym dla stawki WIBOR. Oznacza to, że na jego podstawie może być obliczane oprocentowanie kredytu (np. hipotecznego) w sytuacji, kiedy nie będzie publikowany np. WIBOR. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku osób spłacających kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich. W tym przypadku stawka LIBOR została zastąpiona przez wskaźnik SARON. Zdaniem Marcina Kazimierskiego takie rozwiązanie jest możliwe. WKF może być alternatywą dla WIBOR.
Według mnie WKF może być stawką alternatywną wobec stosowanego obecnie trzy- lub sześciomiesięcznego WIBORU. Przede wszystkim dlatego, że jest pierwszym w Polsce wskaźnikiem zgodnym z rozporządzeniem BMR Parlamentu Europejskiego. Stawka referencyjna POLONIA musiałaby zostać dostosowana do wymagań tego rozporządzenia. Biorąc pod uwagę, że – jak powiedział premier – nowa stawka ma zastąpić WIBOR® już od 1 stycznia 2023 r., czasu na dokonanie zmian jest niewiele i może okazać się, że trzy kwartały, jakie pozostały do końca roku, mogą na to nie wystarczyć – wyjaśnia ekspert totalmoney.pl