Bez zniesienia 30‑krotności - nowy budżet. PiS przed ważnym głosowaniem

Jeśli PiS nie uda się znieść 30-krotności składki na ZUS, trzeba będzie przebudować projekt budżetu. Wszystko dlatego, że wpływy wynikające ze zmian w prawie w planie wydatków na 2020 r. już rozdysponowano.

Bez zniesienia 30-krotności - nowy budżet. PiS przed ważnym głosowaniem
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supermak
Krzysztof Janoś

- Jeżeli projekt w sprawie zniesienia 30-krotności składki na ZUS nie przejdzie, trzeba będzie zmodyfikować projekt budżetu państwa - powiedział w niedzielę w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller.

Przypomnijmy, że w środę jako pierwszy nowy projekt w Sejmie pojawiła się ustawa znosząca limit 30-krotności składek na ZUS. Złożył go PiS, a jako poseł wnioskodawca wymieniony jest Marcin Horała. Obecnie osoby najlepiej zarabiające przekroczywszy próg przestają płacić składki, by w przyszłości nie trzeba było wypłacać im gigantycznych emerytur.

Od listopada ostrzejsze przepisy ws. rozliczania VAT. "Sankcje mogą być poważne"

Piotr Müller, rzecznik rządu, wyjaśniał w Polsat News, że "to nie jest żadna niespodzianka, że po wyborach PiS pokazuje ten projekt". - My ten projekt założyliśmy przed wyborami - trzeba to wyraźnie podkreślić - w projekcie budżetu państwa. Jest założenie w projekcie budżetu państwa. Jeżeli projekt nie przejdzie, trzeba będzie zmodyfikować wtedy projekt budżetu państwa. W tej chwili w projekcie budżetu te wpływy się znajdują, w związku z tym konsekwentnie realizujemy to, co zapowiadaliśmy przed wyborami - powiedział rzecznik w Polsacie.

Na razie jednak nie wiadomo, jakie będą dalsze losy projektu.

Jak już pisaliśmy w money.pl, parlamentarny klub Lewicy dopiero w poniedziałek podejmie ostateczną decyzję o tym, jak zagłosują jego posłowie ws. likwidacji limitu 30-krotności składek ZUS.

Nie wiadomo więc, czy projekt zdoła zablokować Jarosław Gowin, wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego, a zarazem prezes koalicyjnej partii Porozumienie, który wcześniej to zapowiadał.

Bez jego 18 głosów w Sejmie PiS nie mógłby liczyć na zwycięstwo w głosowaniu, bo dysponowałby jedynie 217 głosami (do zwycięstwa potrzeba przy obecności wszystkich posłów na sali 231 "szabel"). Głosy Lewicy będą tu kluczowe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:money.pl
wiadomościemeryturygospodarka

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (34)