Emeryturę w wysokości niższej niż minimalna kwota świadczenia, czyli poniżej 1100 zł, pobiera w Polsce ponad 200 tys. osób. Tymczasem ZUS planuje wprowadzić minimalny staż pracy, który uprawniałby do wypłaty jakiejkolwiek emerytury. Pod uwagę brane są warianty: 5, 10 lub 15 lat - podaje "Super Express".
Dzięki temu rozwiązaniu zlikwidowane zostałyby "groszowe" świadczenia. Dla przykładu - najniższa emerytura w Polsce wynosi zaledwie 4 grosze. Pobiera ją mieszkanka województwa zachodniopomorskiego, która przepracowała zaledwie miesiąc i 12 dni.
Obsługa jednej takiej emerytury kosztuje miesięcznie 150-200 zł.
Jak donosi "Super Express" oprócz symbolicznej emerytury, seniorzy straciliby wszystkie przywileje, które wiążą się z emeryturą, m.in. ubezpieczenie zdrowotne oraz szereg ulg. Rzecznik ZUS zaprzecza tym informacjom.
"Nieprawdą jest jakoby ZUS miał przeprowadzić wielką weryfikację świadczeń emerytalno-rentowych. Nieprawdą jest, że ktokolwiek może stracić ubezpieczenie zdrowotne w przypadku wprowadzenia minimalnego stażu wymaganego do emerytury" - czytamy w komunikacie.
"Żaden przedstawiciel Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nigdy nie wypowiadał się o weryfikacji świadczeń emerytalno-rentowych Polaków, także tych, którzy pobierają świadczenia poniżej minimalnego gwarantowanego przez państwo. Zakład Ubezpieczeń Społecznych jeszcze w przeglądzie emerytalnym w 2016 r. wyrażał postulat wprowadzenia minimalnego stażu uprawniającego do emerytury, ale postulat ten dotyczy prawa do przyszłych świadczeń, a nie świadczeń już wypłacanych. W każdym z wywiadów prasowych dotyczących wskazanej propozycji prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska podkreślała, że taka zmiana nie wiązałaby się z utratą ubezpieczenia zdrowotnego, bo to jest prawem każdego obywatela Polski" - wyjaśnia ZUS.
Waloryzacja rent i emerytur w 2020 r.
Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", w opublikowanej we wtorek Aktualizacji Planu Konwergencji pojawiły się dane, dzięki którym można przewidzieć wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2020 r.
Z przedstawionych prognoz wzrostu realnej płacy oraz wzrostu cen produktów, które najczęściej kupują emeryci, wynika, że wskaźnik waloryzacji wyniesie 3,24 proc. W takiej sytuacji wynosząca obecnie 1100 zł brutto minimalna emerytura wzrośnie o 35 zł brutto, natomiast przeciętna emerytura, która wynosi 2200 zł, wzrośnie o 71 zł brutto.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl