Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Emerytury stażowe. Projekt "Solidarności" pogrąży seniorów, którzy się zdecydują?

434
Podziel się:

"Solidarność" szykuje obywatelski projekt ustawy wprowadzającej emerytury stażowe. Prezydent Andrzej Duda projekt popiera, ale entuzjazm w rządzie jest mniejszy. Ekonomiści ostrzegają: takie rozwiązanie pogorszy i życie emerytów, i stan państwowych finansów.

Emerytury stażowe. Projekt "Solidarności" pogrąży seniorów, którzy się zdecydują?
Emerytury stażowe. Projekt "Solidarności" pogrąży seniorów, którzy się zdecydują? (money.pl, Rafał Parczewski)

O pomyśle związkowców pisze wtorkowa "Rzeczpospolita". Jak czytamy, "Solidarność" ma przedstawić projekt 25 maja, a później zacznie zbieranie podpisów pod nim.

Główne założenia tego rozwiązania to możliwość przejścia na emeryturę po przepracowaniu 35 lat składkowych w przypadku kobiet i 40 lat w przypadku mężczyzn. Oprócz tego trzeba by mieć uzbierany taki kapitał emerytalny, który pozwoliłby na pobieranie co najmniej emerytury minimalnej (dziś to 1250 zł brutto).

Projekt poparł prezydent Andrzej Duda, ale już w koalicji rządzącej nie cieszy się on powodzeniem. Według ustaleń "Rz" takiego rozwiązania nie przewiduje Nowy Ład, czyli wielki program zmian na czas po pandemii. Znajdą się tam raczej zachęty do jak najdłuższego pozostawania na rynku pracy.

Zobacz także: Emerytura bez podatku. Ekspert ocenia odważny pomysł

Wątpliwości zgłasza też w rozmowie z dziennikiem wicerzecznik Porozumienia Jarosława Gowina. Nie mówiąc już o ekonomistach. Według Sławomira Dudka, głównego ekonomisty Fundacji FOR, to projekt "niekorzystny praktycznie dla wszystkich".

Jak tłumaczy Dudek, im krócej jesteśmy na rynku pracy, tym niższą emeryturę dostaniemy. A projekt "Solidarności" umożliwiałby sytuację, w której na przykład kobieta zaczyna pracować w wieku 20 lat i mając lat 55 idzie już na emeryturę - jeszcze szybciej niż obecnie, gdy wiek emerytalny dla kobiet wynosi 60 lat.

Negatywnie o pomyśle wypowiada się też Antoni Kolek z Pracodawców RP. Przypomina, że im więcej wypłat będzie musiał realizować ZUS, tym większe koszty dla systemu emerytalnego i większe dopłaty z budżetu z innych podatków, a docelowo – konieczność ich podniesienia.

Organizacje biznesowe zgadzają się jednak co do tego, że osobom starszym oszczędzać pracy ciężkiej, ponad ich siły. Do tego potrzeba jednak innych rozwiązań niż emerytura stażowa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(434)
WYRÓŻNIONE
Andrzej
4 lata temu
Znam mężczyzn, którzy przepracowali już 40 lat. Mieli dużo pracy fizycznej - jako stolarze, hydrauiicy, budowlańcy. Okresy składkowe są. Tacy ludzie chcą odpocząć, zyć spokojnie. Ludziom powinno się dać wybór. Jak ktoś ma siły i chęć, a i będzie praca na jego możliwości zdrowotne,, to będzie pracował. Jak ktoś ma 61 lat i dalej ma fizycznie zasuwać, to niech zadecyduje, po co. A służby w jakim wieku idą na emerturkę?
ZK590
4 lata temu
Przy emeryturach kapitałowych zmuszanie ludzi do pracy do 65 lat / czyli za krótko/ to okradanie i zniewolenie wolnych ludzi. Uprzywilejowani po 25 latach pracy otrzymują 2 razy wyższe emerytury jak ten co przepracował fizycznie 50 lat nie wspominając pań,które w życiu nigdy nie pracowały i pobierają świadczenie prawie takie same jak kobieta która przepracowała 35-40 lat. Poza tym co ma wspólnego wiek 60/65 lat z możliwością przyznania praw emerytalnych?
Bolek
4 lata temu
Jak się ekonomiści tak bardzo martwią o stan państwowych finansów to niech państwo nie rozdaje setek miliardów darmo na wszelkie 500+ , 13 i 14 emerytury, na emerytury matkom co dnia nie przepracowały, na wczasy + , na uprzywilejowanych emerytów ledwie po 15 latach pracy co złotówki do ZUS nie wpłacili. Niech się ekonomiści sami złapią za łopaty to państwo nie będzie się martwiło że im pracowników ubędzie. I nikt po 40 latach płacenia składek za darmo od państwa nie dostaje. Bo państwo mu jedynie oddaje jego uzbierany kapitał. Na razie to państwo na wszelkie sposoby próbuje ukraść pieniądze pracowników i to nie małe bo często to kwoty sięgające miliona złotych, których jak niedoszły emeryt umrze to państwo zagrabi.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (434)
RRe
4 lata temu
Bardzo dobry pomysł -ponieważ tak się już dzieje że mamy grupę uprzywilejowanych :policja ,straż ,więziennictwo ,-gdzie idą w wieku 40/45 lat na emeryturę i ....super dają sobie radę- pracują dalej zazwyczaj w tych samych instytucjach .... ale gwarantowana emeryturka wpada na konto i mają spokojną głowę .Dlaczego inni nie mogą działać na takim schemacie??? Tak popieram chcę być emerytem w wieku 45 lat/55 lat .Albo niech ktoś zrobi analizę emerytur z grupy uprzywilejowanej.
44lataskładko...
4 lata temu
emerytury stażowe po 40 latach pełnych składek to najsprawiedliwszy wariant, oczywiście,że dobrowolność kto ma zdrowie i chęć a żona goni idzie do pracy i ma więcej to chyba jasne jak słońce ...stronniczy pismacy ...
Olek
4 lata temu
Zacząłem pracę w wieku 14 lat najpierw zasadnicza szkoła , technikum, pomaturalne, przepracowałem 53 lata , teraz mam podzielić się z Moją emeryturą z obibokami!!!!!!!!!
Rada rada
4 lata temu
Komu mało, a nie jest za bardzo zniszczony to niech sobie dorobi, bo nas emerytów chętnie zatrudniają do lekkich prac za parę złotych, 2200 czy 2500 zl. My nie jęczymy o podwyżki jak ci młodzi zadlużeni po uszy. Za to dwie wpłaty na konto co miesiąc pozwala na swobodniejsze dysponowanie swoimi pieniedzmi, leki, wczasy, dobre wyżywienie, remont mieszkania i nowe meble.
JANNN
4 lata temu
Przecież oni dobrze wiedzą że po przepracowaniu 40 lat składowych emerytura nam wystarczy ale ci eksperci i cała inna szlachta patrzy jak nas dobić DOBRY EMERYT TO MARTWY EMERYT.
...
Następna strona