Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Francja chce podnieść wiek emerytalny. Na świadczenia wydaje prawie najwięcej w UE

28
Podziel się:

Francuzi mają pracować dłużej. We wtorek premier Elisabeth Borne ogłosiła, że do 2030 roku wiek emerytalny zostanie podniesiony z obecnych 62 do 64 lat - o ile uda się przeprowadzić reformę przez parlament. Dziś Francuzi kończą aktywność zawodową szybko, a rząd wydaje na emerytury 14,8 proc. PKB rocznie. Więcej na ten cel przeznaczają tylko dwa unijne kraje - komentuje agencja AFP.

Francja chce podnieść wiek emerytalny. Na świadczenia wydaje prawie najwięcej w UE
Premier Francji Elisabeth Borne ogłosiła, że wiek emerytalny zostanie podniesiony z obecnych 62 do 64 lat (PAP, BERTRAND GUAY, EPA)

- Zdaję sobie dobrze sprawę z tego, że zmiana naszego systemu emerytalnego rodzi obawy i pytania u Francuzów - przyznała francuska premier podczas wtorkowej konferencji prasowej. Podkreśliła, że zadaniem rządu będzie pozyskanie publicznej aprobaty dla reformy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czarnek o zwolnieniach 100 tys. nauczycieli. "Zdementował, ale tu jest jakieś drugie dno"

- Przedstawiamy dzisiaj projekt, który zrównoważy nasz system emerytalny, projekt, który jest sprawiedliwy - przekonywała. - Musimy znaleźć rozwiązanie, które pozwoli nam zachować nasz model socjalny - dodała Borne. Zapowiedziała też, że skłonna jest zaakceptować pewne modyfikacje rządowego projektu podczas debaty parlamentarnej. - Chcemy dialogu (...), a zatem ta prezentacja nie jest ostateczna - podkreśliła.

Premier przypomniała, że we Francji odsetek osób pracujących w wieku 60-64 lata należy do najniższych w Europie, co pozbawia rynek pracy ludzi doświadczonych, kompetentnych i w pełni sił.

Trudno przeforsować zmiany

Od ponad 30 lat kolejne rządy Francji próbują przeforsować reformę emerytalną, co nieodmiennie prowadzi do paraliżujących kraj demonstracji. Prezydent Emmanuel Macron, który zamierzał wprowadzić te zmiany już w 2020 roku, przełożył je z powodu pandemii COVID-19.

Jak jednak pisze Reuters, próba wprowadzenia podwyższenia wieku emerytalnego niemal na pewno wywoła protesty związków zawodowych i lewicowej opozycji, o ile w ogóle rząd zdoła pozyskać dla tego projektu większość parlamentarną.

Associated Press podaje, że jeszcze we wtorek wieczorem spotkają się liderzy ośmiu najważniejszych central związkowych, by ustalić datę rozpoczęcia protestów przeciwko planom podniesienia wieku emerytalnego. W parlamencie rząd będzie musiał liczyć na głosy opozycyjnej, centroprawicowej partii Republikanie, bo nie ma wystarczającej większości, by przyjąć go głosami rządzącej koalicji. Tymczasem posłowie Republikanów są podzieleni w tej sprawie i premier Borne nie może liczyć na to, że wszyscy oni poprą projekt reformy - zwraca uwagę Reuters.

Tylko dwa unijne kraje wydają na emerytury więcej

Obecny wiek emerytalny we Francji należy do najniższych w Unii Europejskiej. Francuzi kończą aktywność zawodową średnio w wieku 62,3 lat – komentuje we wtorek agencja AFP, cytując dane Komisji Europejskiej. Średnio mieszkańcy UE przechodzą na emeryturę w wieku 63,8 lat. W Niemczech, Włoszech, Danii, a wkrótce też w Hiszpanii, wiek emerytalny to 67 lat, a w Wielkiej Brytanii - 66 lat. W Polsce dla kobiet wynosi on 60, a dla mężczyzn 65 lat.

Najwcześniej pracę zawodową kończą obywatele Luksemburga - średnio w wieku 60,2 lat, a najpóźniej Włosi - 65,5 lat. Dalej są Niemcy - 64,6 lat, Portugalczycy - 64,3 lat. Średnio mieszkańcy UE przechodzą na emeryturę w wieku 63,8 lat.

Średnio emerytura Francuzów wynosi 54,4 proc. ich ostatniej pensji, podczas gdy średnia dla wszystkich krajów unijnych to 46,2 proc. Lepiej pod tym względem mają emeryci w Hiszpanii, gdzie jest to 77 proc. ostatniej wypłaty, w Portugalii - 74 proc., i we Włoszech - 66,9 proc.

Francja wydaje na emerytury 14,8 proc. PKB. W UE tylko Grecja i Włochy wydają na emerytury więcej - odpowiednio 15,7 proc. i 15,4 proc. PKB. Wydatki poniżej średniej unijnej, wynoszącej 11,6 proc. PKB, ponoszą Polska - 10,6 proc., Niemcy - 10,3 proc. i Rumunia - 8,1 proc. Najmniej wydaje Irlandia - 4,6 proc. PKB.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(28)
WYRÓŻNIONE
Robert
2 lata temu
Człowiek szczyt wydolności organizmu osiąga ok. 30 roku życia. Potem następuje jego powolny spadek. Przyjmuje się, że z każdym rokiem zmniejsza się o 1%. Jest to średnia przyjęta dla wszystkich ludzi. Dzięki temu możemy przyjąć, że wydolność człowieka w wieku 60 lat jest mniejsza średnio o 30%. Wiadomo też, że dla osób które pracują fizycznie ten spadek wydolności jest o wiele większy. Obniżona wydolność to nie tylko problem z układem kostnym, który wpływa na całe ciało, ale i ze słuchem, wzrokiem itd. Do tego większość osób w wieku 60 lat boryka się ze zdrowiem. Nadciśnienie, cukrzyca, miażdżyca, choroby serca itd. Więc jaką pracę powinien wykonywać pracownik w wieku 60 lat, po przepracowaniu 40 lat, aby mógł normalnie pracować przy tak wielu schorzeniach i przy obniżonej wydolności nawet o ponad 40%. Ilu pracodawców jest na tyle cierpliwych, aby znosić ciągłe nieobecności takiego pracownika w pracy z powodu licznych chorób. Ilu z tych pracodawców ma możliwość i chęci na przesunięcie takiego pracownika na inne, lżejsze stanowisko pracy. Mówić o pracy do 65 roku życia lub dłuższej można, ale niestety natury się nie oszuka. Nie można nikogo zmuszać do pracy ponad jego siły. Rząd chce zachęcać dodatkowymi premiami do dłuższej pracy, aby wielu z nas nie doczekało emerytury, aby można było ukraść nam nasze składki i przekazać je grupom uprzywilejowanym. Najwyższa pora powiedzieć dość. My nie potrzebujemy rządowejj JAŁMUŻNY. Chcemy emerytur stażowych, 100% dziedziczenia składek po zmarłych współmałżonkach,  wliczania do emerytury niewykorzystaną, a nieewidencjonowaną naszą składkę rentową oraz całkowitego zwolnienia emerytur z podatku PIT.  I wtedy będziemy mogli godnie żyć na tej emeryturze bez waszej rządowej łaski.
Werty Q
2 lata temu
Kiedyś był wywiad ze śniadym Francuzem na ulicy okolo godziny 11 przed samym południem. Prowadzcy zauważył że wokół jest mnóstwo ludzi ale nie ma wsród nich żadnego białego. I pyta śniadego dlaczego nie widać białych ludzi i czy nie wie jaka może być tego przyczyna. A ten mu odpowiada - że może dlatego ich kie widać bo są w pracy . I taka to prawda obecnych czasów. Biały będzie dymał do 70-tki a ten o ciemniejszej skórze będzie pobierał zasiłki do usranej śmierci niewiele niższe od wyplaty białego
jaś.
2 lata temu
Przejście na emeryturę powinno być uzależnione nie od wieku, ale od lat pracy i uzbieranego kapitału i składek na koncie emerytalnym. Proste.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (28)
Nauczyciel
2 lata temu
Bez jakichkolwiek uprzedzeń.Zreformujcie KRUS.To jest armia ludzi którym należy zapewnić najniższa emeryturę bądź rentę,która od pewnego czasu jes w tej samej wysokości co z ZUS.Mowie oczywiście o najnizszej-jak to się ma do wysokości składek.Najlepszy system na świecie tego nie wytrzyma.Przestancie mówić o wieku,o braku pieniędzy na emerytury,tylko to zróbcie.
ja...
2 lata temu
Popieram taki tok myślenia...KAPITAŁ EMERYTALNY.....I emerytury STAŻOWE......TO jest to czego społeczeństwo oczekuje....TERAZ NIE POPOJUTRZE.....Może ci mędrcy z rządu to zrozumieją......czekamy....JAK BEDĘ MIAŁ ENERGIĘ TO I TAK BĘDE PRACOWAŁ/........
La France
2 lata temu
Znów wyjdą żółte kamizelki i co? Przed wyborami protestowali a i tak wybrali Macrona. I teraz Deja vu.
Pepesza
2 lata temu
Niech zabiorą zasiłki śniadym lekarzom i inżynierom to nie będzie trzeba podnosić wieku emerytalnego.
jaś.
2 lata temu
Przejście na emeryturę powinno być uzależnione nie od wieku, ale od lat pracy i uzbieranego kapitału i składek na koncie emerytalnym. Proste.
...
Następna strona