Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Niemieckie emerytury do zmiany. Chcą powiązać wiek emerytalny z długością życia

95
Podziel się:

Niemieccy analitycy proponują powiązać wiek emerytalny z długością życia, a wysokość rent i emerytur była powiązana ze stopą inflacji, a nie - jak to ma miejsce obecnie - ze wzrostem płac. Według nich, taki krok mógłby spowolnić wzrost wydatków emerytalnych.

Niemieckie emerytury do zmiany. Chcą powiązać wiek emerytalny z długością życia
Szykują zmiany dla niemieckich emerytów (Flickr, Garry Knight CC-BY-SA-2.0)

Analitycy z prestiżowego instytutu badawczego Ifo z Monachium, wyrażają swoje poparcie dla pomysłu ustawowego powiązania wieku emerytalnego ze średnią długością życia - pisze "Deutsche Welle".

Joachim Ragnitz, ekspert ds. emerytur z instytutu Ifo, zauważa, że takie rozwiązanie zostało już wprowadzone w Holandii, Szwecji i Finlandii - wskazuje serwis. W myśl obowiązujących w Holandii przepisów, jeżeli średnia długość życia zwiększyłaby się o trzy lata, obywatele tego kraju byliby zobowiązani do pracy o dwa lata dłużej.

Dzięki temu proporcja między liczbą emerytów a osobami pracującymi utrzymałaby się na stabilnym poziomie około 40 proc. - takie wnioski przedstawili ekonomiści instytutu w swoim raporcie omawianym przez Deutsche Welle.

Eksperci proponują również, aby wysokość rent i emerytur była powiązana ze stopą inflacji, a nie - jak to ma miejsce obecnie - ze wzrostem płac. Według nich, taki krok mógłby spowolnić wzrost wydatków emerytalnych.

Zmiana w systemie

Naukowcy z Ifo zalecają również, aby osoby samozatrudnione i urzędnicy państwowi nie byli włączani do obowiązkowego powszechnego systemu emerytalnego. Osoby samozatrudnione, takie jak przedsiębiorcy, prawnicy czy lekarze, zazwyczaj korzystają z prywatnych ubezpieczeń. Emerytury dla urzędników państwowych w Niemczech są natomiast wypłacane bezpośrednio z budżetu państwa.

Choć w krótkim okresie włączenie tych grup do systemu ubezpieczeń społecznych mogłoby przynieść niemieckiemu ZUS dodatkowe dochody ze składek, naukowcy z Ifo ostrzegają, że w dłuższej perspektywie płatności dla tych grup byłyby znacznie wyższe, częściowo ze względu na dłuższą średnią życia tych grup.

Społeczeństwo się starzeje

W latach 90. XX wieku w Niemczech na 100 osób w wieku produkcyjnym przypadało 20 emerytów. Prognozy na przyszłość wskazują, że po 2030 roku na 100 osób w wieku produkcyjnym przypadać będzie 40 emerytów, a w połowie lat 60-tych XX wieku liczba ta wzrośnie do ponad 45 - wynika z obliczeń Federalnego Urzędu Statystycznego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Deutsche Welle
KOMENTARZE
(95)
WYRÓŻNIONE
adam
11 miesięcy temu
Zdumiewające państwo, dają pieniądze imigrantom za nic nie robienie, a zabierają swoim obywatelom, którzy budują dobrobyt tego państwa? Świat oszalał z głupoty😁
Jan
11 miesięcy temu
Świetny pomysł.Kto z normalnych zjadaczy chleba dowie się ile wynosi prawdziwa inflacja i długość życia?
Fanio
11 miesięcy temu
statystycznie pies na spacerze z panem ma 3 nogi. sąsiad dożyje 90 lat a ja 50 czyli statytsycznie dostaniemy emeryturę na 70 urodziny, z czego on pobierze ją lat 20... a ja od 20 będe wąchał kwiaty
NAJNOWSZE KOMENTARZE (95)
Abc
11 miesięcy temu
Niech w ogóle zlikwidują emerytury.Skladki niech biorą tak długo jak możesz robić aby w Deutsche Rentenversicherung dla urzędników było na wypłaty a potem już będziesz tak zużyty że cię szlag trafi to nic nie będą musieli już wypłacić.!!
Johny B.
11 miesięcy temu
Sytuacja z emeryturami wymyka sie aktualnie spod kontroli w związku z osiągniẹciem wieku emerytalnego przez tzw.powojenny wyż demograficzny. Choć każdy wiedział, kiedy to nastąpi, wiẹkszość polityków zachowuje sie tak, jakby ten fakt spadł na nich jak piorun z jasnego nieba. I stąd też te krzyki o podwyższenie wieku emerytalnego bo tylu ich jest. A przecież mamy tu do czynienia z efektem przejsciowym, który sam sie rozwiąże w ciągu najbliższych 20, 30 lat. Po tym okresie bedzie zarówno mało pracujących jak i mało emerytów. No bo skąd mają sie wziąć przy tak niskiej liczbie urodzeń? Sytuacja, kiedy małżeństwa miały po 8, 9 dzieci należą bezpowrotnie do przeszłości. Dzisiejsza, wysoka liczba emetytów to efekt przejściowy jednak jest on dobrym pretekstem do podwyższenia wieku emerytalnego bądź wypracowania formuły by ten wiek wzrastał automatycznie powiązany ze średnią długością życia. Wszystkie te rozwiązania sa na pewno przyjazne państwu i pracodawcą jednak dla pracobiorców oznacza tylko jedno: prace do późnej starości i przejście na emeryture w stanie schorowanego, zużytego organizmu. Nie powinniśmy wwyrazić na to swej zgody.
Produkcyjny
11 miesięcy temu
Najlepiej to zlikwidować emerytury, a co tam do śmierci wszyscy, anie tylko wybrańcy, no ale składki płacić.
Andrzej K.
11 miesięcy temu
Młodsze pokolenia są mniej zdrowe i będą żyć krócej. Dlatego będą im wyliczać emerytury według długości życia obecnych pokoleń, żeby zaniżyć te emerytury.
Nikk
11 miesięcy temu
To jakieś stare dane podają bo z lat 90 a przyszłość XX wiek. A teraz mamy XXI wiek.
...
Następna strona