- Mama nie będzie już musiała być klientem pomocy społecznej, nie będzie musiała walczyć o zasiłki celowe - mówiła minister rodziny, pracy polityki społecznej Elżbieta Rafalska na antenie TVP Info.
Jak dodała, program Mama 4 Plus ma być formą zadośćuczynienia dla kobiet, które mają co najmniej czworo dzieci, nigdy nie pracowały i były skupione na opiece nad dziećmi.
Rządowy program ma ruszyć w marcu.Matki będą dostawać 1100 zł, czyli emeryturę minimalną. Ma to dotyczyć kobiet, które skończyły 60 lat. Osoby, które miały krótki staż pracy i dostają np. 500 zł świadczenia, dostaną wtedy wyrównanie.
Świadczenie ma być co roku waloryzowane. Nie będzie przyznawane z urzędu. Trzeba będzie złożyć wniosek w ZUS-ie lub KRUS-ie i tam zapadnie decyzja o przyznaniu środków. Z pieniędzy będą też mogli korzystać ojcowie.
- Takie przypadki są określone w ustawie. Ojciec będzie mógł starać się o świadczenie, gdy samemu wychowywał czworo dzieci, matka opuściła rodzinę lub zmarła. Warunkiem starania się emeryturę jest ukończenie 65 lat – dodała Rafalska.
Minister tłumaczyła też, że szykowane są zmiany w ustawie o 500 plus. Chodzi m.in. o „dziedziczenie” prawa do świadczenia.
- Rozważane jest podniesie kryterium dochodowego o co najmniej 100 zł. Pewne przepisy wymagają też doprecyzowania np. gdy rodzic, który występował o świadczenie zmarł, wtedy drugi rodzic mógłby mieć prawo do 500 plus – zaznaczyła minister.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl