Prezydent Andrzej Duda podpisał zmiany w ustawie o emeryturach i rentachustalające zasady waloryzacji świadczeń w 2020 roku. Podwyżka wyniesie 3,56 proc., ale nie może być niższa niż 70 zł.
Nowelizacja zakłada, że najniższa emerytura oraz renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wyniesie 1200 zł miesięcznie, najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy - 900 zł miesięcznie, zaś świadczenie przedemerytalne - 1210,99 zł.
Koszt tegorocznej waloryzacji rent i emerytur to ponad 9 mld zł. Dużo, ale jak zapewnia prezes ZUS, pieniądze te już czekają na wysłanie.
- Jesteśmy przygotowani do marcowej waloryzacji emerytur i rent. W Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych ten mechanizm obejmie ponad 8 mln świadczeń emerytalno-rentowych - poinformowała prof. Gertruda Uścińska, cytowana przez PAP.
Wskazała, że od marca wszystkie emerytury i renty wzrosną o 3,56 proc., jednak nie mniej niż o 70 zł brutto. Ten minimalny próg dotyczy osób pobierających świadczenia do około 1966 zł, jeśli spełniają oni warunki uprawniające do minimalnej emerytury, czyli posiadają odpowiedni staż pracy, w przypadku kobiet - 20 lat i mężczyzn - 25 lat
Jak tegoroczna waloryzacja wpłynie na wysokość świadczeń? Senior, który otrzymuje 2,5 tys. zł miesięcznie brutto, może liczyć od marca na podwyżkę o 89 zł. W ciągu roku zyska 1068 zł. Z kolei senior, który co miesiąc ma 3 tys. zł brutto, dostanie 106 zł podwyżki. W ciągu roku zyska 1272 zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl