Połowa ankietowanych uważa, że w czasie rządówDonalda Tuskagospodarka będzie się rozwijać szybciej niż dotychczas. 7 procent przewiduje spowolnienie tempa rozwoju - wynika z sondażu CBOS.
27 proc. pytanych uważa, że nic się w tej kwestii nie zmieni. Natomiast 16 proc. badanych nie wyraziło opinii. "Tak dużych nadziei na poprawę sytuacji społeczno-politycznej w kraju nie notowaliśmy od kilkunastu lat" - zauważa CBOS.
46 proc. pytanych spodziewa się zmniejszenia bezrobocia. 6 proc. sądzi, że będzie ono wzrastać. Zdaniem 33 proc. nie zmieni się. Zdania w tej kwestii nie wyraziło 15 proc. ankietowanych.
W ocenie 41 proc. badanych rząd będzie kontynuował prywatyzację w dotychczasowym tempie. Przyspieszania prywatyzacji spodziewa się 28 proc. pytanych. Odmiennego zdania jest 5 proc. 26 proc. badanych nie wyraziło opinii.
45 proc. Polaków sądzi, że podczas rządów Tuska nie zmieni się liczba mieszkań budowanych w naszym kraju. 28 proc. pytanych ma nadzieję, że będzie się budować więcej mieszkań. Zwolnienie tempa ich budowy przewiduje 9 proc. pytanych.
Zdaniem 28 proc. respondentów nowemu rządowi uda się poprawić stan finansów publicznych. Przeciwną opinię wyraża 8 proc. pytanych. Na zmiany w tej kwestii nie liczy 41 proc. ankietowanych. Zdania nie wyraziło 23 proc. badanych.
43 proc. pytanych liczy na poprawę warunków życia. 7 proc. obawia się pogorszenia warunków bytowych. 33 proc. nie przewiduje zmian w warunkach życia.
W opinii 38 proc. respondentów liczba ludzi biednych nie zmieni się. Według 26 proc., biednych będzie więcej. 22 proc. ankietowanych uważa, że będzie ich mniej.
_ Sondaż przeprowadzono pomiędzy 10 i 15 listopada, na reprezentatywnej próbie losowej 865 dorosłych mieszkańców Polski. _Według 52 proc. pytanych nie można liczyć na zmianę w zakresie bezpieczeństwa obywateli za rządów Tuska. Pogorszenia bezpieczeństwa spodziewa się 9 proc. pytanych. Przeciwnego zdania jest 23 proc. ankietowanych.
W opinii 47 proc. pytanych w najbliższym czasie w Polsce będzie się rodzić mniej więcej tyle samo dzieci co dotychczas. 20 proc. prognozuje wzrost przyrostu naturalnego. Odmiennego zdania jest 15 proc. badanych.
40 proc. ankietowanych nie spodziewa się zmian w funkcjonowaniu służby zdrowia. 31 proc. oczekuje poprawy. Pogorszenie sytuacji w tej dziedzinie przewiduje 14 proc. pytanych.
Zdaniem 55 proc. badanych nie zmieni się rola Kościoła katolickiego w państwie. Zmniejszenia roli Kościoła spodziewa się 25 proc. pytanych. Zwiększenie roli Kościoła przewiduje 7 proc. pytanych.
54 proc. pytanych spodziewa się umocnienia pozycji Polski w Unii Europejskiej. 3 proc. uważa, że pogorszy się ona. Na zmiany nie liczy 30 proc. ankietowanych.
Na poprawę stosunków z Rosją liczy 43 proc. pytanych. Pogorszenie przewiduje 6 proc. Zmian w tej kwestii nie spodziewa się 28 proc. respondentów. 23 proc. ankietowanych nie wyraziło opinii.
Jeśli chodzi o stosunki z Niemcami to 56 proc. pytanych uważa, że się poprawią. Pogorszenia spodziewa się 4 proc. Według 22 proc. nic się nie zmieni, a 18 proc. badanych nie wyraziło zdnaia.
CBOS zbadał także oczekiwania wobec rządu Tuska wśród jego zwolenników i przeciwników. Niemal we wszystkich dziedzinach przeciwnicy rządu przewidują utrzymanie status quo. Prognozujący zmiany są na ogół pesymistami i spodziewają się pogorszenia sytuacji.
"Jedynie przewidywania dotyczące polityki zagranicznej rządu Tuska (relacji Polski z największymi sąsiadami, pozycji naszego kraju w UE) częściej są optymistyczne niż pesymistyczne" -zauważa CBOS. Szczególny niepokój przeciwników rządu budzi korupcja (42 proc. sądzi, że się zwiększy) i wzrost liczby ludzi biednych (51 proc.).