Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Korygujemy błędy po sezonie letnim

0
Podziel się:

Polski rynek to około 3,5 miliona przedsiębiorców, z czego co najmniej 80 proc. sytuuje się w sektorze MŚP. Dla wielu właścicieli firm zasłużony letni wyjazd wakacyjny jest źródłem stresu – nie zawsze można zostawić biznes pod dobrą opieką. W konsekwencji jesień staje się czasem nadrabiania strat i korekcji błędów popełnionych podczas letniego rozprężenia.

Korygujemy błędy po sezonie letnim

Polski rynek to około 3,5 miliona przedsiębiorców, z czego co najmniej 80% sytuuje się w sektorze MŚP. Dla wielu właścicieli firm zasłużony letni wyjazd wakacyjny jest źródłem stresu – nie zawsze można zostawić biznes pod dobrą opieką. W konsekwencji jesień staje się czasem nadrabiania strat i korekcji błędów popełnionych podczas letniego rozprężenia.

Prowadzenie własnego biznesu wymaga silnej motywacji i kreatywności, ale, jak twierdzą psychologowie biznesu, daje najwięcej satysfakcji. Chociaż gospodarczo nadeszły już lepsze czasy dla właścicieli małych przedsiębiorstw, większość z nich nie może pozwolić sobie na zbyt długie fetowanie wakacji - zwłaszcza, gdy w firmie nie ma zaufanego “opiekuna”, który będzie jej doglądać podczas naszej nieobecności.

Efekt? Jesień stała się tą porą roku, w której biznesmeni albo nadrabiają zaległości i korygują błędy, albo je popełniają. - Badania brytyjskie wykazały, że 24% właścicieli tamtejszych małych przedsiębiorstw nie widzi dla siebie szans na wakacyjny urlop. Boją się wyjechać na dłużej niż kilka dni – komentuje Krzysztof Kuniewicz, dyrektor generalny Bibby Factors Polska. - I tak źle, i tak niedobrze, bo choć trudno zostawić firmę samopas, to przecież trzeba myśleć także o zdrowiu. Bez odpoczynku, psychicznie będąc stale “w pracy”, znacznie łatwiej popełniamy błędy – dodaje.

Co jednak poradzić tym, którzy wybrali zdrowie i wypoczynek, a teraz zabierają się za jesienne biznesowe porządki? Po pierwsze monitoring wydatków. - Czy wydatki firmy nie są za duże? Czy fundusze gdzieś nie uciekają? To dwa pierwsze z pytań, na które należy znaleźć odpowiedź, punkt wyjścia do kolejnych – radzi Kuniewicz. Może się okazać, że firma nie zarobi tyle, ile się spodziewaliśmy, bo w wakacje z jakichś przyczyn spadł popyt na oferowane usługi lub towary. Jeżeli klienci nie zapłacili w terminie części należności, warto pomyśleć o dodatkowym finansowaniu bieżącej działalności przedsiębiorstwa, czy to dzięki faktoringowi, czy poprzez kredyt. - Zanim zdecydujemy się redukować koszty, rozważmy inne rozwiązania. Rynek usług finansowych jest w Polsce coraz ciekawszy, warto poznać możliwości, jakie oferuje – radzi Krzysztof Kuniewicz. - Część obowiązków można śmiało powierzyć podmiotom zewnętrznym, co pozwoli nam na zajęcie się rozwijaniem firmy, a nie żmudnym
przekopywaniem dokumentów dostarczonych przez księgowego – dodaje.

Jeżeli z finansami wszystko w porządku, warto pomyśleć o innych usprawnieniach. Jesień to dobry moment na wypróbowanie nowych partnerów biznesowych. - Każdy robi mniejsze lub większe zakupy dla firmy. Wystarczy jesienne postanowienie, by te zakupy zrobić kilka razy w innych miejscach, na próbę. Często konkurencja ma lepsze ceny i daje bardziej atrakcyjne upusty niż dotychczasowi dostawcy – ocenia Kuniewicz.

Skoro mowa o upustach, warto zastanowić się również nad ożywieniem własnej oferty biznesowej. Być może po sezonie urlopowym warto szczególnie zadbać o najwierniejszych klientów i kontrahentów? Przy okazji zaktualizuje się oferta handlowa, która również wymaga uwagi. Pamiętajmy, że każda firma potrzebuje swojego “przeglądu technicznego”. Szczególnie po gorącym lecie.

firma
msp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)