Sektor przedsiębiorstw utrzymał dobrą kondycję w III kwartale 2015 r. Rosnący popyt krajowy pozwolił na utrzymanie tempa wzrostu przychodów ze sprzedaży na poziomie z poprzedniego kwartału - podaje Narodowy Bank Polski.
Dynamika eksportu pozostała dodatnia, ale niższa trzy miesiące wcześniej. Deprecjacja złotego względem euro i dolara pomogła utrzymać dobre wyniki finansowe grupie eksporterów, wynika z raportu NBP "Sytuacja finansowa sektora przedsiębiorstw w III kw. 2015 r."
"Co należy podkreślić, powiększyła się liczebnie grupa firm zyskownych oraz wzrosła mediana rozkładu wskaźnika rentowności, co potwierdza utrzymanie się dobrej kondycji finansowej sektora realnego również na poziomie pojedynczych przedsiębiorstw. Poprawie sytuacji sprzyjały niskie ceny surowców i paliw. Natomiast koszty pracy oraz koszty usług obcych, w tym podwykonawstwa, rosły szybciej niż wpływy ze sprzedaży już siódmy kwartał z rzędu" - czytamy w raporcie.
W sektorze dużych przedsiębiorstw utrzymał się stabilny wzrost zatrudnienia o nieco ponad 2%. Wzrost ten w dużym stopniu wynikał ze zmian liczebności populacji sprawozdających się przedsiębiorstw, w tym szczególnie ze zwiększenia się liczby firm należących do sektora usługowego (poza handlem). "Warto przy tym zauważyć, że sektor usługowy jako jedyny zanotował wyższą rentowność, zarówno w ujęciu zagregowanym, jak i na poziomie przeciętnego przedsiębiorstwa. Mimo, że firmy usługowe coraz bardziej otwierają się na rynek zagraniczny, to zaobserwowane zmiany należy przypisać również rosnącemu popytowi na rynku krajowym" - czytamy dalej.
Według NBP, od końca 2013 r. dynamika nakładów na środki trwałe pozostaje dwucyfrowa, a wskaźniki odnowienia majątku rosnące. Do dużych, przemysłowych przedsiębiorstw, w tym energetyki, które już od kilku lat inwestują na zwiększoną skalę, dołączają obecnie również mniejsze firmy, w tym sektor usługowy oraz branża budowlana. W budownictwie szczególnie widoczne w III kw. było wzmożone zainteresowanie rozwojem i rozbudową (duża część środków została przeznaczona na nowe siedziby).
"Wielkość zadłużenia sektora przedsiębiorstw utrzymała się na bezpiecznym poziomie, mimo wyraźnego wzrostu popytu na kredyt krótkoterminowy. Odnotowano bowiem dalszy spadek dynamiki kredytu długoterminowego. Biorąc pod uwagę rosnące nakłady na środki trwałe, spadek ten potwierdza wcześniejsze obserwacje na temat relatywnie niewielkiego i nie zwiększającego się znaczenia kredytu bankowego w finansowaniu inwestycji (choć nie można wykluczyć, że część firm mogła wykorzystać kredyt krótkoterminowy do zakupu środków trwałych)" - podał bank.
Jak wskazuje NBP, przy finansowaniu rozwoju jeszcze mniejszą wagę mają inne źródła zewnętrzne, w tym emisja papierów wartościowych czy leasing. Zaledwie 2% populacji największych podmiotów (i jest to odsetek niezmieniający się) w celu pozyskania dodatkowych środków wykorzystuje rynek kapitałowy. Natomiast leasing, choć zdecydowanie bardziej popularny (i popularność ta wzrasta), służy najczęściej do zakupu majątku o relatywnie niewielkiej wartości (są to głównie środki transportu, choć szybko rośnie również zainteresowanie leasingiem maszyn czy budynków).
"Większość wydatków na rozwój przedsiębiorstwa pokrywają z własnych pieniędzy (co potwierdzają również wyniki Szybkiego Monitoringu NBP). W przypadku dużych zagranicznych firm są to często pożyczki pochodzące od podmiotów powiązanych. Zachowawcze podejście do finansowania inwestycji ma swoje konsekwencje w ich niedużej skali i w efekcie tego przekłada się na niskie tempo rozwoju firm. Na tle innych krajów udział inwestycji w PKB kształtuje się w Polsce na wyraźnie niższym poziomie" - podsumował NBP.