Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Bartman
|
aktualizacja

Tarcza antykryzysowa. Przestojowe, czyli dla kogo 2 tys. zł zapomogi?

584
Podziel się:

Zarówno samozatrudnieni, jak i osoby na umowach cywilnoprawnych, będą mogli ubiegać się o przestojowe. Ale nie wszyscy. Rząd stawia warunki skorzystania z pomocy. Dotarliśmy do szczegółowych zapisów projektu nowelizacji specustawy, nad którą w piątek ma obradować Sejm RP.

Jadwiga Emilewicz zapowiedź nowych przepisów nazwała "bezprecedensowym ruchem, jaki nigdy nie został wykonany"
Jadwiga Emilewicz zapowiedź nowych przepisów nazwała "bezprecedensowym ruchem, jaki nigdy nie został wykonany" (PAP, Marcin Obara)

Rząd zakłada, że z jednorazowej zapomogi, tzw. przestojowego w kwocie 2 tys. zł. brutto (tj. 80 proc. minimalnego wynagrodzenia) będzie mogło skorzystać około 2,2 mln osób, a koszt dla Funduszu Pracy, z którego będzie ona wypłacana, wyniesie około 9 mld zł.

Jak podała szefowa resortu rozwoju Jadwiga Emilewicz, jest to "bezprecedensowy ruch, jaki nigdy nie został wykonany". Jak podkreśliła, jest to działanie ponadstandardowe i w ten sposób polskie państwo nie pomija nikogo, kto wykonuje działalność zarobkową w różnej formie.

Pomocą objęci będą wszyscy, którzy mają umowy cywilnoprawne zawarte przed 1 marca 2020 r. i analogicznie, prowadzili działalność gospodarczą przed tą datą.
O wsparcie mogą ubiegać się zarówno osoby zatrudnione na umowach zlecenie, jak i o dzieło. Dotyczy to zarówno Polaków, jak i legalnie pracujących w Polsce cudzoziemców.

Oglądaj także: Koronawirus. Tarcza antykryzysowa. "To nie jest zamknięty projekt"

O wparcie nie będą natomiast mogli starać się ci, którzy poza umową cywilnoprawną, mają inne źródło dochodu, z którego odprowadzane są składki na ZUS, czyli pracownicy etatowi lub emeryci.

Świadczenie postojowe nie będzie przyznawane również tym, których przychód w miesiącu poprzedzającym złożenie wniosku był wyższy od 300 proc. prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w 2020 r. (5282,72 zł. brutto miesięcznie).

Kolejne ograniczenie jest takie, że jeśli zleceniodawca danej osoby otrzymał pomoc na wypłatę wynagrodzeń w ramach innych rozwiązań związanych z przeciwdziałaniem skutkom gospodarczym wywołanym COVID-19, nie otrzyma ona już rządowego wsparcia.

Diabeł tkwi w szczegółach

Jak wynika z naszych informacji, ograniczeń dotyczących grupy osób, które będą mogły skorzystać z jednorazowego świadczenia, jest w projekcie ustawy więcej.

  • W przypadku osób na umowach cywilnoprawnych, by móc ubiegać się o zapomogę, zatrudnienie musiało trwać nieprzerwanie co najmniej 30 dni kalendarzowych przed miesiącem, w którym złożony został wniosek o świadczenie postojowe, a sama umowa została zawarta nie później niż w dniu 1 lutego 2020 r. Wynagrodzenie z tytułu wykonywania umowy cywilnoprawnej wynosiło nie mniej niż 50 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w 2020 r.
  • Z kolei w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą są dwie opcje. O wsparcie mogą starać się osoby, które nie zawiesiły prowadzenia firmy i uzyskały w miesiącu poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku przychód o co najmniej 15 proc. niższy od przychodu uzyskanego w miesiącu poprzedzającym ten miesiąc; oraz osoby, które zawiesiły działalność nie wcześniej niż w dniu 1 lutego 2020 r.

Jeden lub więcej razy?

Świadczenie w kwocie 2 tys. zł brutto będzie przyznawane jednorazowo, w szczególnych przypadkach (jeśli sytuacja materialna danej osoby nie polepszyła się) prezes ZUS będzie mógł udzielić go ponownie, ale najwcześniej w miesiącu kolejnym po miesiącu wypłaty pierwszej zapomogi. Rozpatrywanie wniosków w ZUS będzie odbywało się na wniosek osoby prowadzącej działalność gospodarczą oraz na wniosek zleceniodawcy lub zamawiającego.

Osoby na umowach cywilnoprawnych nie będą zatem składały go osobiście w ZUS, ale za pośrednictwem firmy, która je zatrudniała. ZUS będzie wymagał zarówno od zleceniodawcy, jak i zatrudnionego kompletu dokumentów, w tym oświadczenia firmy zlecającej, że nie doszło do wykonania umowy lub została ona ograniczona z powodu przestoju związanego z szerzeniem się pandemii koronawirusa.

ZUS wypłaci pieniądze na wskazane we wniosku konto bankowe w terminie 30 dni od pozytywnego rozpatrzenia wniosku. Od negatywnej decyzji ZUS będzie można odwołać się do sądu.

Weryfikacja dokumentów

ZUS będzie miał również prawo zweryfikować przedstawione dokumenty i jeśli uzna, że są one nierzetelne, zażądać w terminie do 5 lat, zwrotu świadczenia wraz z należnymi odsetkami ustawowymi. O ile w przypadku osób samozatrudnionych lub na umowach zlecenie, weryfikacja dokumentów będzie prosta, to już w przypadku osób do 26. roku życia (studentów i uczniów) zatrudnionych na umowy zlecenia oraz na umowach o dzieło, sprawa się komplikuje.

Bazy danych ZUS "nie widzą" tych osób, gdyż nie są za nie odprowadzane składki do ZUS. Nie można również będzie tych osób wyłowić z baz urzędów skarbowych, gdyż w PIT 11 jest tylko jedna pozycja: działalność wykonywana osobiście, gdzie wpisuje się każdy rodzaj umowy cywilnoprawnej.

Grzegorz Baczewski, wiceprezes rady nadzorczej ZUS uważa, że informatycy będą w stanie stworzyć odpowiedni algorytm, by poradzić sobie z tym problemem, a jeśli nie, to rozwiązaniem (które stosuje się w ZUS obecnie przy tzw. zbiegu tytułu do ubezpieczeń – chodzi o osoby zatrudnione na różnych formach umów w różnych miejscach jednocześnie) może być składanie oświadczeń.

– Za podawanie nieprawdy jest przewidziana w kodeksie karnym odpowiedzialność karna i to byłoby rozwiązanie wystarczające – uważa Baczewski.

ZUS nieoficjalnie potwierdza opinię Grzegorza Baczewskiego. – Będziemy wymagali kopii umowy o dzieło lub zlecenia oraz oświadczenia, z jakiego powodu nie doszło do jej realizacji lub wykonaną ją częściowo. To będzie dla nas podstawa – mówi jeden z urzędników, prosząc o anonimowość.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(584)
WYRÓŻNIONE
misio
5 lata temu
zastanawia mnie rozbieżność w kwotach - 2 tysiące na osobę, przewidują że 2 mln skorzysta. Orłem z matematyki nie byłem ale wychodzi mi jakieś 4 mld. Koszt programu wynosi według artykułu przeszło 9 - co z tymi brakującymi 5?
Konrad
5 lata temu
Tu nie ma na co czekać. Trzeba pogonić ten rząd razem z prezydentem i sądami, do wszystkich diabłów.
anna
5 lata temu
Jednorazowo 2 tysiące brutto??? na waciki chyba...to żart na prima aprilis !!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (584)
zdzich
5 lata temu
A jak ktos był na umowe o pracy na czas okreslony i umowa sie skonczyła i wtym czasie szef zawiesił firme
zdzich
5 lata temu
A jak ktos był na umowe o pracy na czas okreslony i umowa sie skonczyła i wtym czasie szef zawiesił firme
Muuu
5 lata temu
Emi jest politologiem uli zna się na ekonomii jak wilk na gwiazdach
stachu 73
5 lata temu
To ja zamykam firme i pójde na zasiłek,całe życie płaciłem podatki,składki a teraz tak jakbym dostał w pysk.
Marrad
5 lata temu
wydaje mi się, że emerycie na umowie zlecenie mogą dostać świadczenie postojowe jeśli nie mają innego tytułu do ubezpieczenia społecznego...
...
Następna strona