Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jakub Ceglarz
Jakub Ceglarz
|

Własna firma nie dla młodych ludzi. Jak działalność, to po trzydziestce

15
Podziel się:

Na rozpoczęcie działalności gospodarczej decyduje się mało który 20-latek. Własna firma to poważne źródło dochodu dopiero po trzydziestce. - Młodzież potrzebuje kilku lat, żeby nabrać doświadczenia - mówi money.pl Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Młodzi Polacy więcej pieniędzy dostają z renty niż z własnej firmy - wynika z danych Ministerstwa Finansów
Młodzi Polacy więcej pieniędzy dostają z renty niż z własnej firmy - wynika z danych Ministerstwa Finansów (East News, East News)

Dane ministerialne nie pozostawiają złudzeń. To, w jaki sposób zarabiają Polacy, jest mocno związane z ich wiekiem.

Nikogo nie powinno dziwić, że na przykład młodzi ludzie często zarabiają na umowach cywilnoprawnych, a osoby starsze utrzymują się przede wszystkim z emerytury lub renty.

Co jednak jest dość interesujące, wbrew wszechobecnej modzie na start-upy młodzi ludzie wcale nie garną się do prowadzenia własnej firmy.

Zobacz także: Obejrzyj: Klient nie płaci za fakturę? Co można zrobić?

Widać to w opracowaniu "Wybrane aspekty systemu podatkowo-składkowego", przygotowanego przez ministerialnych ekspertów.

Czytamy w nim, że pracownicy w wieku 20-25 lat zarabiają przede wszystkim na umowach cywilnoprawnych oraz etacie. Działalność w tej grupie wiekowej odpowiada za ledwie 5 proc. wszystkich dochodów. Już nawet więcej młodzieży korzysta z renty, niż decyduje się na własną firmę.

Wraz wiekiem skłonność do prowadzenia biznesu (albo po prostu samozatrudnienia)
rośnie. W wieku 25-30 lat Polacy w ten sposób zarabiają mniej więcej co dziesiątą złotówkę.

Kolejne grupy wiekowe to już nawet 20-25 proc. dochodów osiąganych z tego źródła. Zazwyczaj kosztem bezpiecznego etatu. Choć przyznać trzeba, że umowa o pracę cały czas bije na głowę inne źródła dochodu i to aż do 60. roku życia. Wtedy do gry wchodzi już emerytura.

To nie Ameryka

Skąd tak mała skłonność Polaków do rozkręcania własnego biznesu w młodym wieku?

- To w dużej mierze wynika z braku doświadczenia - ocenia Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan. I dodaje, że to również kwestia kulturowa. - Kiedyś nawet badano modele europejskiej i amerykańskiej przedsiębiorczości, z których płynął właśnie taki wniosek.

Ekspert tłumaczy, że w powyższych badaniach młodzi Amerykanie byli bardziej skłonni do ryzyka, zaczynali też biznes ze znacznie mniejszymi pieniędzmi niż Europejczycy. Efekt? Firmy częściej upadały, ale gdy już przetrwały, to osiągały znacznie lepsze wyniki niż te na Starym Kontynencie.

- Młody człowiek musi odnaleźć się na rynku, poznać potrzeby klientów i nauczyć się z nimi rozmawiać - mówi Jeremi Mordasewicz. - Bardzo często muszą też zrozumieć ideę rachunku ekonomicznego. Młodzi ludzie wciąż przeszacowują dochody i nie doszacowują kosztów.

Zdaniem ekonomisty to jeden z głównych problemów młodych Polaków. - Nie doceniają też konkurencji. Wydaje im się, że wpadli na świetny pomysł, a okazuje się, że w tym samym mieście jest już kilka firm w tej samej branży - twierdzi doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Jeremiego Mordasewicza pytamy, czy taka struktura dochodów nie zmienia się w ostatnich latach. Cały czas słyszymy o nowych start-upach, nowych młodych firmach, które odnoszą sukcesy.

- Nie sądzę, by w tej kwestii doszło do zmian. Czytałem nawet ostatnio badania, według których młodzi Polacy nie chcą podejmować stanowisk kierowniczych ani odpowiedzialności za własną firmę. Wolą pracować na niższych szczeblach, ale z mniejszym stresem - puentuje ekonomista.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

firma
msp
działalność gospodarcza
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
Proste
6 lat temu
Powiedzmy sobie szczerze, że głównym hamulcowym, zapobiegającym zakładaniu firmy jest rząd i sejm. Po pierwsze ZUS - stała kwota, realnie w wysokości 10x większej niż w Anglii powoduje, że ryzyko jest realne i groźne. Niejeden kończy źle, zmuszany do płacenia tego podatku w kwocie wyższej od dachodu. Po drugie sama wysokość podatków wobec fikcyjnej kwoty wolnej od podatku, nie pozwala rozwijać firmy w momencie, kiedy konieczne są jak największe inwestycje. Obietnice przedwyborcze w tej kwestii skończyły się uralnieniem kwoty wolnej dla posłów i pokazaniem przez PiS środkowego palca pozostałym. Po trzecie - zagmatwane prawo, skazujące każdego prowadzącego firmę na rolę przestępcy. Nikt absolutnie poza korporacjami, mającymi sztaby prawników do dyspozycji, nie jest w stanie wyjść ze starcia z "państwem" obronną ręką. Każdego można zniszczyć bezprawnie w imię prawa. A więc reasumując: brak odpowiedniej ilości prób prowadzenia działalności + mała ilość sukcesów w dużej skali = polityka rządu. Moim zdaniem - celowa.
dg
6 lat temu
Ja założyłem w 46lat , na 20 lecie pracy u tzw prywaciarza sam stałem sie prywaciarzem ,4 lata działam , doświadczenie zabrałem ze sobą , 1 osobowa dg , bezstresowo, finansowo +, tylko papierologia vat, pit, jpk, kpir, wysoki zus= koszmar w PL.
Piotrek
6 lat temu
A ja założylem firme w wieku 40lat a dlaczego a to dla tego ze przez caly czas reformacji wmawiano nam ze pracy nie ma a jak jest to male pieniądze wiec wymyśliłem ze zaloze wlasna dzialalnosc i powiedzialem ze dlaczego mam kogos dorabiac skoro sam moge to robic wiec swiat nalezy do odwazny
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
31lat
4 lata temu
Prawda jest taka że trzeba być starym wąsatym dziadem inaczej nikt nie będzie cię traktował poważnie i nikt ci nie da zarobić, 30 lat to jeszcze nie ten wiek chyba że ktoś wygląda bardzo staro inaczej będziesz miał 0 zleceń
Asad
5 lata temu
Głównym hamulcem są pieniądze, skąd młody człowiek ma mieć kapitał na firmę? Kredytu też nikt mu nie da bez pewnej pracy. Kolejną sprawą jest oczywiście horrendalnie wysoki ZUS. Ja założyłem firmę w dość młodym wieku, mając na start kapitał zarobiony za granicą, po paru latach działalności i dojściu do władzy "dobrej zmiany" zwinąłem działalność w Polsce i przeniosłem się za granicę. Polska nie jest krajem dla przedsiębiorczych młodych ludzi.
polakpolak
6 lat temu
30 lat to niemłody człowiek? kogoś mocno ten upał rąbnął w głowę. A może firmę już zakładać jak się jest jeszcze w beciku?
Poczajk
6 lat temu
Naprawdę, śmieszy mnie to jak widzę te newsy o darmowych pożyczkach. Nie ma darmowych pożyczek poza zasiłkami. Otrzeźwijmy. Chcemy pieniądze to musimy je spłacić. I nie ma przecież w tym nic złego - wolę takie, ALE proste zasady niż jakieś szemrane umowy od firm-krzaków. Na przykład ja sobie bardzo cenie pożyczkę pod zastaw, którą otrzymałem z Financial home. Elastyczna firma, ludzie do dogadania. Może nie jest najtańsza, ale jest PRZEJRZYSTA!!!
heheszki
6 lat temu
tak, bo 30-31 lat to już zgrzybiały starzec:P