Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zwolnienie z płacenia na ZUS i ulga na start. "To pobudzi ducha przedsiębiorczości"

133
Podziel się:

Ulga na start i działalność nierejestrowa są elementami projektu ustawy Prawo przedsiębiorców (najważniejszej z pakietu Konstytucji Biznesu), która ma wejść w życie 1 stycznia 2018 r.

Zwolnienie z płacenia na ZUS i ulga na start. "To pobudzi ducha przedsiębiorczości"
(East News/JACEK DOMINSKI/REPORTER)

Proponujemy, aby osoby prowadzące działalność gospodarczą, których przychody nie przekraczają 50 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli obecnie 1 tys. zł, nie musiały rejestrować swojej działalności i tym samym płacić składek na ZUS - zapowiada wiceminister rozwoju Mariusz Haładyj.

Jak wyjaśnił, taki byłby skutek wprowadzenia, przewidzianej w Konstytucji Biznesu, tzw. działalności nierejestrowej. Równolegle - jak powiedział wiceszef Ministerstwa Rozwoju - toczą się prace nad tzw. małą działalnością gospodarczą. - Chodzi o to, by niewielkie firmy, których wpływy przekraczają 1 tys. zł, ale wciąż nie są wysokie, płaciły niższy ZUS - tłumaczył.

Kolejne rozwiązanie planowane w ramach Konstytucji Biznesu, dotyczy osób rozpoczynających przygodę z biznesem. - To tzw. ulga na start - polegająca na zwolnieniu początkujących przedsiębiorców z płacenia składek ZUS przez pół roku. Po tym okresie płaciliby przez dwa lata tzw. mały ZUS, czyli tak jak obecnie obniżoną składkę - wyjaśniał wiceminister. Dodał, że o propozycjach tych mówił ostatnio premier Morawiecki, a nad ich szczegółami Ministerstwo Rozwoju pracuje obecnie z innymi resortami oraz ZUS.

- Działalność nierejestrowa i ulga na start pobudzą ducha przedsiębiorczości. Dadzą ludziom szansę spróbowania i rozwinięcia działalności, bez ryzyka ponoszenia sztywnych wydatków od samego początku. Jeśli taka osoba rozwinie swoją firmę, zyskamy kolejne przedsiębiorstwo z szansą na trwałe pozostanie na rynku. Zyskiem będzie też wyciągnięcie z szarej strefy osób funkcjonujących w niej z powodów ekonomicznych - wskazał wiceminister rozwoju.

- W przypadku ulgi na start, wyszliśmy z założenia, że sztywny gorset ubezpieczeń społecznych krępuje przedsiębiorcę na wczesnym etapie działalności, gdy przychody są nieznaczne. Liczymy, że wielu początkujących przedsiębiorców stanie dzięki temu na nogi i nie będzie musiało np. zawieszać działalności po to, by płacić składki tylko w nielicznych momentach osiągania przychodów - podkreślił.

Jak mówił Mariusz Haładyj, ulga na start i działalność nierejestrowa są elementami projektu ustawy Prawo przedsiębiorców (najważniejszej z pakietu Konstytucji Biznesu), która ma wejść w życie 1 stycznia 2018 r. Przypomniał, że na Konstytucję Biznesu ma się w sumie złożyć 11 dokumentów - 9 ustaw, uchwała Rady Ministrów i Podręcznik liczenia kosztów regulacyjnych.

- Najważniejsze, z punktu widzenia Konstytucji Biznesu, jest Prawo przedsiębiorców oraz ustawy konieczne do jego wdrożenia. Po pierwsze, niezbędne, ale bardzo techniczne przepisy wprowadzające - zaznaczył.

W pakiecie Konstytucji Biznesu są też dwa elementy pozalegislacyjne. Jeden z nich to uchwała Rady Ministrów zobowiązująca ministerstwa do przeglądu rozporządzeń, w których pojawia się obowiązek stosowania pieczątek przez przedsiębiorców. - Chcemy "zdepieczątkować" prawo. W tym celu trzeba będzie zmienić ponad 100 rozporządzeń. W efekcie przedsiębiorcy nie będą już musieli posługiwać się pieczątkami - zapowiedział. Drugi element pozalegislacyjny to Podręcznik liczenia kosztów regulacyjnych, który będzie stanowił wytyczne dla projektodawców, jak dokonywać oceny skutków projektowanych regulacji.

Wiceminister przypomniał, że w ramach Konstytucji Biznesu planowane są też uproszczenia proceduralne i zniesienie wielu nadmiernych obowiązków administracyjnych. Część tych ułatwień opracowało Ministerstwo Finansów. - Przykładowo wprowadzamy jeden wzór formularza do podatku od nieruchomości. Teraz każda gmina wydaje swój. Jeśli ktoś prowadzi np. działalność w kilkudziesięciu gminach, to musi za każdym razem przeprowadzić inny proces, z którym często są związane inne wymagania. Duże firmy, posiadające oddziały zlokalizowane w wielu różnych gminach, muszą składać kilkaset różnych formularzy - mówił.

Skróceniu ulegnie także okres obowiązkowego przechowywania zatwierdzonych sprawozdań finansowych. - Teraz jest bezterminowy. Proponujemy skrócić go do pięciu lat. To oczywiście nie uchyla obowiązku składania tych sprawozdań w urzędzie skarbowym i KRS - w przypadku podmiotów, które są do rejestru wpisane - wskazał Mariusz Haładyj.

- Chcielibyśmy do końca kwietnia zamknąć rządowe prace nad najważniejszymi zmianami składającymi się na Konstytucję Biznesu, tak aby Prawo przedsiębiorców mogło wejść w życie 1 stycznia 2018 roku - konkludował.

Sonia Sobczyk, Magdalena Jarco

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(133)
WYRÓŻNIONE
A18
8 lat temu
Problem to chore, pazerne, okrutne państwo! Jaki geniusz wpadł na pomysł, że stawki ZUS mają być oparte o średnią krajową, a nie np: proporcjonalne do faktycznych dochodów? Gdyby kwota wolna od podatku była normalna - powiedzmy 20-30 tys zł automatycznie tzw ZUS musiałby by być w tym przedziale znikomy np: 50-60 zł na miesiąc jak to jest na wyspach Brytyjskich. Resztę ureglulowało by samo życie, a nie tzw prawo... Tak to funkcjonuje w bogatych krajach, bo nikt nie kradnie złotówki jak zarabia setki dziennie - sama logika.
Obywatel
8 lat temu
A kiedy kler będzie płacił podatki.???
MisMis
8 lat temu
Czyli jak ktoś będzie miał 1000 zł przychodu nie zapłaci zusu, ale jak 1001 to bez żadnych ulg bęzie miał do odprowadzenia prawie 1200? Janusze biznesu normalnie. Gdzie ty morawiecki biznesu się uczyłeś pacanie?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (133)
Zen
8 lat temu
Ducha to już przedsiębiorczość wyzionęła z dniem 1.1.2017. Nikt normalny nie założy na siebie działalności gdzie odpowiada całym majątkiem i będzie popychadłem "bab żab" z US. Do tego niezapowiedziane kontrole ( z możliwością przeszukania ) vczepianie się przebiegów w samochodach, brak odliczenia VAT-u od samochodu i paliwa itd. Ludzie potrzebują spokoju żeby robić i zarobić cokolwiek. Dlatego ja już mam spółkę w Czechach i jestem wymeldowany z tego chorego kraju zawistnych liliputów. Nie płace już na emerytury policjantów, prokuratorów, górników, rolników i innych "uprzywilejowanych" Płace spokojnie podatki do czeskiego budżetu za samochód, odliczam VAT od paliwa i nikt sie nie czepia, wystarczy normalnie pracować.
Janek
8 lat temu
Dobry pomysł, pobudzi inicjatywę młodych i ograniczy szarą strefę. Szkoda że tak późno.
Jerzy
8 lat temu
Działalność niezarejestrowana owszem,już za jedną pracę płacę i wiecznie mało zarabiam.
ju
8 lat temu
Problem będzie polagał jak zwykle u nas na płynnym przejściu z etapu nie rejestrowania do rejestrowania. U nas zawsze wejście w strefę "legalną" kojarzone będzie z raptownym wzrostem danin i mniejszym zyskiem. Firmy więc nie będą chciały się rozwija bo po co? ZUS musi być 5 razy mniejszy i inaczj naliczany tak aby wzrost zysków nie powodował spadku rentowności przedsięwzięcia... wiele krajów tak ma ale u nas to magia ciągle
Ar9972
8 lat temu
Sporo ludzi de facto prowadzi własne interesy od dawna nie posiadając własnej firmy. Gdy jest konieczna faktura lub inna forma dowodu załatwiają faktury przez firmę znajomego, robią usługę o dzieło lub stosują inne metody... Ktoś powie tracą czas, bo emerytura w ZUS im się nie odkłada. Nic bardziej mylnego wielu (nawet młodych) inwestuje kasę zamiast płacić do w/w instytucji w której konta są tylko wirtualne; przypomnę, że do ZUS my podatnicy rocznie dopłacamy miliardy złotych...
...
Następna strona