Jak czytamy, Komisja Europejska upomniała polskie władze, by rzetelnie informowały o pochodzeniu pieniędzy m.in. na programy "Mój prąd" oraz "Cyfrowa gmina". "W Brukseli usłyszeliśmy, że ministrowie jeździli po Polsce i rozdawali wójtom czeki pod szyldem Polskiego Ładu. A przecież oba programy w 100 proc. są finansowane z funduszy europejskich" - podaje gazeta.
Unia będzie karać za brak emblematu
"DGP" wyjaśnia, że materiały promocyjne i komunikaty na stronach internetowych, dotyczące inwestycji finansowanych z unijnych pieniędzy, powinny mieć określone oznaczenia.
Od przyszłego roku w kwestii informowania o unijnych funduszach będą zmiany. "Za niewypełnianie obowiązków informacyjnych przy korzystaniu z nowej perspektywy Bruksela będzie mogła odebrać do 3 proc. wsparcia. KE oczekuje też, że w Umowie partnerstwa - rządowym dokumencie pokazującym, jak wydamy unijne pieniądze, pojawi się zakaz wykorzystywania tych środków przez polityków do promowania samych siebie" - podkreśla dziennik.