Banki hamują ze sprzedażą kredytów mieszkaniowych. Przyrost będzie nawet o połowę mniejszy
Rosnące stopy procentowe sprawiają, że banki zarabiają coraz więcej. Pekao pochwalił się kilkukrotnym wzrostem zysków w skali roku. W trzy miesiące przekroczyły 900 mln zł. Coraz wyższe oprocentowanie kredytów będzie jednak oznaczać mniejszą sprzedaż. Pekao szacuje, że w tym roku spadnie sprzedaż kredytów konsumpcyjnych, a mieszkaniowych wzrośnie o połowę mniej niż w 2021 roku.
Pekao, czyli jeden z największych banków działających w Polsce, spodziewa się, że w obecnych warunkach gospodarczych ponownie spadną rynkowe dynamiki kredytowe. Dotyczyć to będzie zwłaszcza zwykłych klientów detalicznych.
Bank prognozuje, że w całym 2022 roku wartość kredytów na rynku wzrośnie o zaledwie 1,9 proc., podczas gdy w poprzednim roku w sektorze bankowym ten przyrost był na poziomie 5,1 proc. Wartość udzielonych kredytów konsumpcyjnych może spaść o około 2,1 proc. Rosnąć powinny hipoteki (o 6 proc.), ale aż o połowę wolniej niż poprzednio (12,6 proc.).
Choć oprocentowanie lokat i depozytów nie powala, Pekao spodziewa się, że w tym roku do całego sektora bankowego klienci dosypią 4,5 proc. dotychczasowych środków. Wolniej powinny rosnąć depozyty klientów detalicznych (o 3,8 proc.), a szybciej firm (o 5,3 proc.).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tarcza antyputinowska" wspomoże gospodarkę? Ekspert: Trzeba się wziąć do roboty
Ekonomiści banku przewidują, że do końca roku utrzyma się w Polsce wysoka inflacja. Ceny średniorocznie zwiększą się o 10,8 proc., ze szczytem w połowie roku w wysokości ponad 12 proc. Oczekują "agresywnych" podwyżek stóp procentowych do 6,5 proc. Choć nie wykluczają możliwości jeszcze wyższego oprocentowania w NBP.
Bank Pekao ma większe zyski
Już dotychczasowe wyraźne podwyżki stóp procentowych z 0,1 do 4,5 proc. przyczyniły się do większych przychodów i zysków banków. W przypadku grupy Pekao mowa o 907 mln zł zysku po pierwszych trzech miesiącach tego roku. To wynik o 31 proc. wyższy niż kwartał wcześniej i prawie 4-krotnie większy niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
"Pierwszy kwartał był dla nas biznesowo bardzo dobry. Mocno zwiększyliśmy nasz wynik odsetkowy. Zauważalne było w pierwszym kwartale odreagowanie w kredytach dla firm, kontynuowaliśmy rozwój naszych cyfrowych kanałów, a koszty były utrzymane pod ścisłą kontrolą, co przełożyło się na skokowy wzrost zysku netto" - komentuje prezes banku Pekao Leszek Skiba.