"Jeżeli rzeczywiście pandemia się wycofa, szczepienia zadziałają, to jest taki efekt, który się nazywa odłożona konsumpcja. To jest to, że w czasie pandemii trochę więcej pieniędzy zostaje w portfelach, nie wydajemy ich na różne usługi i można liczyć na coś takiego, że rzeczywiście nawet na takiej fali optymizmu, będziemy mieli boom gospodarczy w 2022, 2023 roku" - powiedział Borys w rozmowie w radiu RMF FM.
Dodał, że "na to się jeszcze nakładają fundusze odbudowy, środki unijne".
Podkreślił, że widzi perspektywę wyjścia z tego kryzysu obronną ręką.
"Jeżeli rzeczywiście pandemia się wycofa, to taki efekt w społeczeństwie takiej trochę euforii, oddechu będzie i na fali takiego optymizmu ludzie chętniej też wydają pieniądze, to nakręca gospodarkę" - dodał.
"Więc liczę, że taki efekt może się wydarzyć, natomiast miejmy świadomość że tych ryzyk na horyzoncie cały czas jest całkiem, niestety, sporo" - zastrzegł.