Pogarszają się nastroje menedżerów działających w branży motoryzacyjnej - wynika z najnowszych badań firmy doradczej KPMG i Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM).
"COVID-19 negatywnie wpływa na firmy motoryzacyjne w Polsce. Wszystkie badane firmy odnotowały spadek przychodów, a 61 proc. było zmuszonych obniżyć wynagrodzenia. W dłuższej perspektywie firmy planują ograniczać zatrudnienie oraz zamrozić inwestycje w rozwój biznesu" - czytamy w raporcie.
Zdaniem 80 proc. badanych menedżerów, dojście do sytuacji jaka panowała w branży motoryzacyjnej przed wybuchem pandemii zajmie do 2 lat.
Firmy motoryzacyjne bardzo negatywnie oceniają sytuację branży. 70 proc. producentów oraz 71 proc. dystrybutorów uważa, że obecna sytuacja branży jest raczej zła lub bardzo zła.
Co ciekawe, menedżerowie różnie widzą najbliższą przyszłość. Około 40 proc. firm produkcyjnych i 32 proc. przedstawicieli firm dystrybucyjnych uważa, że sytuacja w branży poprawi się lub poprawi się znacząco. Jednocześnie nadal odpowiednio 45 proc. i 49 proc. z nich wyraża obawę, że sytuacja w branży motoryzacyjnej jeszcze bardziej się pogorszy.
- Mam nadzieję, że nie spełnią się czarne scenariusze, które były kreślone kilka tygodni po rozpoczęciu pandemii. Ostrożny optymizm menedżerów nie oznacza również, że branża motoryzacyjna jest obecnie w dobrej kondycji. W salonach wciąż jest bardzo niewielu nabywców, zarówno indywidualnych jak i instytucjonalnych, a dopóki klienci nie zaczną kupować samochodów, nie będzie mowy o powrocie produkcji do poziomu sprzed pandemii - komentuje sytuację prezes PZPM Jakub Faryś.
Wszystkie firmy biorące udział w badaniu KPMG i PZPM przyznały, że wybuch pandemii i jej gospodarcze następstwa skutkowały spadkiem sprzedaży. 88 proc. firm musiało zmierzyć się z problemami związanymi z zakłóceniem łańcucha dostaw. 61 proc. firm motoryzacyjnych było zmuszonych obniżyć wynagrodzenia swoich pracowników. W blisko 4 na 10 firmach zredukowano etaty i nastąpiły problemy z utrzymaniem płynności finansowej.
Długotrwałymi skutkami pandemii zdaniem przedstawicieli firm motoryzacyjnych będzie przede wszystkim konieczność ograniczenia zatrudnienia (67 proc. wskazań) lub zamrożenia inwestycji w rozwój firmy (61 proc.).
COVID-19 zmienił również zachowania konsumentów, z tego powodu 57 proc. firm motoryzacyjnych uważa, że efektem tego będzie wzrost znaczenia wirtualnych salonów, które zapewnią sprzedaż aut bez konieczności fizycznej obecności w salonie.
Barometr nastrojów menedżerów sektora motoryzacyjnego jest badaniem ankietowym przeprowadzonym przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i KPMG. Ankieta skierowana była do menedżerów firm produkcyjnych i dystrybutorów pojazdów, przyczep i naczep, zabudów lub podzespołów, części i akcesoriów. W badaniu internetowym wzięło udział 59 respondentów.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie