Chiński start-up DeepSeek miał opracować model sztucznej inteligencji i poważnie zagroził amerykańskiej dominacji w dziedzinie AI. Chwilę po debiucie aplikacja stała się najczęściej pobieraną w Stanach Zjednoczonych w App Store, spychając z pozycji lidera ChatGPT OpenAI.
Startup z Chin udostępnił bezpłatnego asystenta wykorzystującego sztuczną inteligencję, który, jak twierdzi firma, wykorzystuje tańsze układy scalone i mniejszą ilość danych, podważając w ten sposób powszechne przekonanie na rynkach finansowych, że sztuczna inteligencja będzie napędzać popyt w całym łańcuchu dostaw od producentów układów scalonych do centrów danych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To wywołało na amerykańskiej giełdzie prawdziwe trzęsienie ziemi. S&P 500 na koniec dnia spadł o 1,46 proc. i wyniósł 6.012,28 pkt. Nasdaq Composite zniżkował o 3,07 proc. do 19.341,83 pkt.
Dlaczego inwestorzy są zaniepokojeni?
"Wiadomości z ostatnich kilku miesięcy dotyczyły ogromnych nakładów inwestycyjnych Microsoftu, który wyda 80 mld dol. w 2025 r., podczas gdy Meta niedawno ogłosiła inwestycje w wysokości od 6 mld dol. do 65 mld dol. Przy tych znacznych kwotach inwestycji w AI w USA, fakt, że wysoce wydajny i mniej kapitałochłonny model AI firmy Deepseek wykazał tak znaczącą innowacyjność i sukces, skłania inwestorów do myślenia, że cykl inwestycyjny w AI może być przesadnie rozreklamowany i możliwe jest bardziej wydajne wykorzystanie zasobów w przyszłości" - napisał w raporcie analityk JPMorgan Sandeep Deshpande.
DeepSeek ewidentnie nie ma dostępu do tak dużej mocy obliczeniowej, jak amerykańskie spółki Big Tech, ale jakoś udało mu się opracować model, który wydaje się bardzo konkurencyjny - czytamy w raporcie Srini Pajjuri, analityk ds. rynku półprzewodników w Raymond James.
DeepSeek twierdzi, że wstępna wersja jego dużego modelu językowego, uruchomiona pod koniec grudnia, kosztowała mniej niż 6 milionów dolarów. Wall Street kwestionuje tę liczbę, ale twierdzenia startupu budzą obawy, że duże modele sztucznej inteligencji mogą zostać zbudowane przy znacznie mniejszych inwestycjach.
Nvidia, ulubieniec hossy związanej ze sztuczną inteligencją, spadł w poniedziałek ponad 18 proc. Mocno zniżkowały też m.in. Broadcom, AMD, Microsoft, Amazon i Palantir.
"Inwestorzy czują, że wyceny są nieco naciągane"
- To dobry przykład na to, że najpierw się sprzedaje, a potem zadaje pytania. Inwestorzy czują, że wyceny są nieco naciągane w przypadku technologii w ogóle, a w szczególności półprzewodników - powiedział Sam Stovall, główny strateg inwestycyjny w CFRA Research.
- Będziemy mieli do czynienia ze zmiennością, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z bogato wycenianym rynkiem - dodał.
Z drugiej strony, rotacja w bardziej defensywne obszary rynku pomogła złagodzić poniedziałkowe straty.
- Zachęciło mnie również to, że inwestorzy niekoniecznie wycofują się z akcji, ale obracają się w obszarach defensywnych, takich jak podstawowe dobra konsumpcyjne, opieka zdrowotna, nieruchomości - dodał Stovall.
Szum wokół sztucznej inteligencji spowodował ogromny napływ kapitału na rynku akcji w ciągu ostatnich 18 miesięcy, wynosząc wyceny na nowe szczyty.
- Jeśli prawdą jest, że DeepSeek jest przysłowiową "lepszą pułapką na myszy", może to zakłócić całą narrację sztucznej inteligencji, która pomogła napędzać rynki w ciągu ostatnich dwóch lat - powiedział Brian Jacobsen, główny ekonomista w Annex Wealth Management w Menomonee Falls w stanie Wisconsin, cytowany przez Reuters.
- Może to oznaczać mniejsze zapotrzebowanie na chipy, mniejszą potrzebę masowej rozbudowy produkcji energii do napędzania modeli oraz mniejsze zapotrzebowanie na duże centra danych. Jednak może to również oznaczać, że sztuczna inteligencja stanie się bardziej dostępna i pomoże w rozpoczęciu rozwoju szerokiej gamy użytecznych aplikacji - dodał.
Donald Trump ogłosił plan inwestycyjny
Jeszcze w środę amerykańskie akcje związane ze sztuczną inteligencją wzrosły po tym, jak prezydent Donald Trump ogłosił plan inwestycji w infrastrukturę sztucznej inteligencji o wartości 500 miliardów dolarów za pośrednictwem spółki joint venture znanej jako Stargate.
Od tego czasu SoftBank ogłosił zobowiązanie w wysokości 19 miliardów dolarów do pomocy w sfinansowaniu Stargate. Inni sponsorzy tego przedsięwzięcia to OpenAI i Oracle.
"Financial Times" zwraca uwagę, że obecna wyprzedaż w sektorze technologicznym wywołana postępem w sztucznej inteligencji chińskiego startupu DeepSeek przypomina o ryzykach skoncentrowanego rynku akcji.
Obecnie 10 największych spółek odpowiada za prawie 2/3 siły indeksu S&P500. W opinii "FT" taka koncentracja nie ma precedensu we współczesnych czasach.
Trump zapowiada wprowadzenie ceł na półprzewodniki
Giganci pochwalą się wynikami. Rynek czeka
Inwestorów czeka w tym tygodniu publikacja wyników za czwarty kwartał przez dużą część spółek z grupy "wspaniałej siódemki". Swoimi dokonaniami pochwalą się Meta, Microsoft, Tesla i Apple.
Sprzedaż nowych domów w USA w grudniu wyniosła 698 tys. w ujęciu rocznym, wobec oczekiwanych 672 tys. Miesiąc wcześniej odnotowano sprzedaż w wysokości 674 tys., po korekcie z 664 tys.
W ujęciu mdm sprzedaż wzrosła o 3,6 proc. wobec wzrostu o 9,6 proc. mdm miesiąc wcześniej, po rewizji z +5,9 proc. Analitycy oczekiwali +2,4 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na lutowe zniżkują o 2,18 proc. do 73,03 USD za baryłkę, a marcowe futures na Brent spadają o 2,04 proc. do 76,90 USD/b.