W ostatnim czasie wiele banków informuje klientów o zmianach w umowach w zakresie opłat i prowizji za prowadzenie rachunków i różne usługi. Stawki idą w górę i coraz mniej jest ofert zupełnie bezpłatnych kont. Wszystko przez pandemię, która wymusiła na bankach sięgnięcie głębiej do kieszeni klientów.
Okazuje się bowiem, że m.in. w związku z rekordowo niskimi stopami procentowymi, które od kilku miesięcy obowiązują w Narodowym Banku Polskim, przychody banków drastycznie spadły. Do tego dochodzą niespodziewane koszty wynikające z rezerw na niespłacane kredyty.
Efekty trudnej sytuacji w sektorze bankowym widać w najnowszych statystykach Komisji Nadzoru Finansowego. Okazuje się, że już 20 banków odnotowuje straty. W tym jest 10 banków komercyjnych (jedna trzecia wszystkich działających w Polsce) i 10 spółdzielczych.
Urzędnicy nie podają, o które dokładnie banki chodzi, zasłaniając się tajemnicą. Wiadomo jednak, że np. Getin Noble Bank sam raportował straty po drugim kwartale tego roku. Podobnie jak Alior Bank, który tak złych wyników nie miał nigdy wcześniej.
W sumie wszystkie 20 banków na koniec sierpnia było pod kreską 1,1 mld zł.
Warto zauważyć, że te statystyki z każdym miesiącem coraz bardziej niepokoją. Jeszcze miesiąc wcześniej analogiczne dane pokazywały straty na poziomie okrągłego miliarda i dotyczyło to 17 banków (9 komercyjnych i 8 spółdzielczych).
Z danych KNF wynika, że straty wykazują banki, w których jest około 11 proc. wszystkich pieniędzy ulokowanych przez klientów i firmy w sektorze bankowym.
Oczywiście ciągle jeszcze zdecydowana większość banków może się pochwalić zyskami. Jednak zarządzający nie mają wielu powodów do zadowolenia, bo zyski są zdecydowanie niższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Banki te na koniec sierpnia wykazały łącznie zysk w wysokości 6,7 mld zł.
Bilans całego sektora bankowego to około 5,6 mld zł, a więc o prawie połowę mniej niż przed rokiem.