"W styczniu oznak spowolnienia, jeśli chodzi o typowo podatkowe aspekty, nie widać. Powiedziałam to już kilkakrotnie, że to spowolnienie będzie pewnym procesem, jego skutki będziemy obserwować - najprawdopodobniej pojawią się gdzieś w połowie roku. Tak mniej więcej wyglądają nasze prognozy. [...] Natomiast będzie to raczej miękkie lądowanie, niż jakieś nagłe tąpnięcie" - powiedziała Czerwińska w wywiadzie dla portalu Money.pl.
Według wstępnych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), PKB wzrósł o 5,1% r/r w 2018 r. wobec 4,8% wzrostu w poprzednim roku.
W grudniu Czerwińska mówiła, że wzrost gospodarczy Polski spowolni do 3,7-3,8% w 2019 r. i 3,3% w 2020 r.
W projekcie tegorocznego budżetu rząd zapisał, że wzrost PKB wyniesie 3,8% w 2019 r., 3,7% w 2020 r., 3,6% w 2021 r. oraz 3,5% w 2022 r.