Początek nowego miesiąca przynosi kontynuację wcześniejszych podwyżek cen paliw na stacjach średnio o 2-3 grosze na litrze - informują eksperci BM Reflex. W efekcie litr benzyny bezołowiowej 95 w detalu kosztuje przeciętnie 4,98 zł, bezołowiowej 98 - 5,27 zł, a oleju napędowego 4,97 zł.
Specjaliści wskazują, że w porównaniu do podwyżek z drugiej połowy lutego te ostatnie są już zdecydowanie mniejsze, co nie oznacza, że to koniec wzrostu cen w detalu.
Czytaj więcej: Rządowi eksperci: rachunki w górę o połowę. Za prąd i ciepło zapłacisz dużo więcej
"Ze względu na decyzję kartelu OPEC+ z 4 marca i ponowny wzrost cen ropy w okolice 68 dolarów, przy osłabieniu złotego wobec dolara, możemy obserwować kolejne podwyżki cen już w następnym tygodniu" - ostrzegają.
W efekcie średni poziom cen Pb95 i diesla przekroczy poziom 5 zł za litr. W przypadku benzyny będzie to poziom najwyższy od września 2019 roku.
Jest jednak nadzieja na uspokojenie sytuacji na krajowym rynku paliw w dłuższym horyzoncie czasu. BM Reflex ocenia, że brak decyzji odnośnie tego, jak OPEC+ zachowa się w kolejnych miesiącach w kontekście limitów produkcji ropy, powoduje, że po obecnym wzroście ceny ropy mogą one ponownie spaść.
Pierwszy tydzień marca na rynku "czarnego złota" upłynął pod znakiem oczekiwania na decyzję OPEC+. Notowania na giełdzie w Londynie wzrosły w piątek rano w rejon 68 dolarów za baryłkę, ustanawiając tym samym nowe tegoroczne maksima.