Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

FPP: 90% pracodawców skarży się na nadużywanie zwolnienia L4 przez pracowników

2
Podziel się:

Aż 90% pracodawców zgłasza skargi dotyczące nieodpowiedniego wykorzystywania krótkiego urlopu zdrowotnego, czyli popularnego L4, wynika z danych Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP). Federacja zwraca uwagę, że w przypadku wątpliwości, pracodawca może wnioskować o kontrolę zaświadczenia lekarskiego.

FPP: 90% pracodawców skarży się na nadużywanie zwolnienia L4 przez pracowników

Według badań Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) pracodawcy są zadowoleni z wydajności i aktywności swoich pracowników. Okazuje się, że w ostatnich latach zatrudnione osoby pracowały lepiej, wykazując odpowiednie podejście do pracy. Pracodawcy skarżą się jednak na jeden problem - nieodpowiednie wykorzystywanie krótkiego urlopu zdrowotnego, czyli popularnego L4. Chociaż zwolnienie otrzymać można tylko z zalecenia lekarza - trudno jest zweryfikować, czy pracownicy korzystają z niego prawidłowo. Podejrzenia pracodawców rosną, gdy ich pracownicy biorą L4 w dniach poprzedzających długie weekendy lub święta. Pojawia się wtedy uzasadnione podejrzenie, że wykorzystują zwolnienie L4 do odpoczynku, a nie z powodu problemów zdrowotnych, podano w materiale.

"Pracodawcy zapominają, że mogą korzystać ze wsparcia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Odpowiednie służby skontrolują zarówno samą prawidłowość wystawienia zwolnienia lekarskiego, jak też sposób jego wykorzystywania Rzetelna kontrola może wyłapać nieprawidłowości, gdy pracownik świadomie nadużywa swojego prawa do urlopu zdrowotnego. Jednak o kontrolę ZUS-u musi wystąpić pracodawca. Dlatego przedsiębiorcy powinni częściej zwracać się do oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i wnioskować o to, żeby takie kontrole były prowadzone. Im szybciej to zrobią, tym większe jest prawdopodobieństwo, że nawet przy krótkotrwałych zwolnieniach taka kontrola nastąpi" - powiedziała ekspert FPP i Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE) Grażyna Spytek-Bandurska, cytowana w komunikacie.

Wzór wniosku OL-2 o kontrolę zaświadczenia lekarskiego znajduje się na stronie ZUSu - po jego wydrukowaniu i wypełnieniu można go używać w korespondencji formalnej z ZUS, podkreślono.

"Zakład pracy oraz ZUS mają prawo skontrolować prawidłowość orzeczenia o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby oraz prawidłowość wystawiania zaświadczenia lekarskiego - pracodawca także ma takie uprawnienia, gdy zgłasza do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 osób. Wystąpienie o kontrole zwolnienia lekarskiego do ZUS-u powinno być dokonane w szczególności, jeśli dany pracownik często korzysta z krótkotrwałych zwolnień lekarskich od pracy, uzyskuje kolejne zaświadczenia lekarskie od różnych lekarzy, korzysta z kolejnych okresów zasiłkowych czy w przeszłości był już pozbawiony prawa do wynagrodzenia za czas choroby w związku z niewłaściwym wykorzystywaniem zwolnień lekarskich" - wskazała Federacja.

Jeżeli kontrola wykaże, że pracownik nieprawidłowo wykorzystuje zwolnienie lekarskie, pracodawca może podjąć decyzję o niewypłacaniu świadczenia. W takiej sytuacji pracownik traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres objęty zaświadczeniem ZUS e-ZLA, chyba że w jego okresie przebywał w szpitalu. Nieprawidłowe wykorzystanie zwolnienia lekarskiego może być uznane za naruszenie obowiązków pracowniczych i poskutkować m.in. wypowiedzeniem umowy, a nawet rozwiązaniem umowy w trybie dyscyplinarnym, podsumowano.

giełda
wiadomości
giełda na żywo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(2)
WYRÓŻNIONE
Prawda
5 lata temu
Chyba jakiś żart.! NIE W SEKTORZE PRYWATNYM!.Pracownicy małych i średnich przedsiębiorstw przychodzą chorzy do pracy z gorączką zarażając innych zwlekają z zabiegami boli to boli tamto ale do lekarza nie chodzą a dlaczego? Wszystko przez utratę premii. Większość zarobku i tak już oskubanego znajduje się w premiach uznaniowa zadaniowa itd. Pracownik zostaje wtedy ukarany chociażby chorował tylko jeden tydzień premii nie ma za cały miesiąc a jeżeli choruje dwa tygodnie to 2 miesiące bez premii dlatego nie wypisujcie takich rzeczy bo może w budżetówce tak jest ale napewno nie u prywaciarza!
Oksana
3 lata temu
W panstwowej firmie niektorzy-po doświadczeniach w prywatnej branzy-wykorzystują L4 i opieke do maksymalnego poziomu: bo dziecko ma wysypke, bo idę do laryngologa z nim, bo ma katar, bo ma bostonke, bo mam bol w kolanie, bo chyba mam zapalenie gardla, bo...w ogóle nie chce mi się iść do pracy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)
Oksana
3 lata temu
W panstwowej firmie niektorzy-po doświadczeniach w prywatnej branzy-wykorzystują L4 i opieke do maksymalnego poziomu: bo dziecko ma wysypke, bo idę do laryngologa z nim, bo ma katar, bo ma bostonke, bo mam bol w kolanie, bo chyba mam zapalenie gardla, bo...w ogóle nie chce mi się iść do pracy.
Prawda
5 lata temu
Chyba jakiś żart.! NIE W SEKTORZE PRYWATNYM!.Pracownicy małych i średnich przedsiębiorstw przychodzą chorzy do pracy z gorączką zarażając innych zwlekają z zabiegami boli to boli tamto ale do lekarza nie chodzą a dlaczego? Wszystko przez utratę premii. Większość zarobku i tak już oskubanego znajduje się w premiach uznaniowa zadaniowa itd. Pracownik zostaje wtedy ukarany chociażby chorował tylko jeden tydzień premii nie ma za cały miesiąc a jeżeli choruje dwa tygodnie to 2 miesiące bez premii dlatego nie wypisujcie takich rzeczy bo może w budżetówce tak jest ale napewno nie u prywaciarza!