Zarząd Oponeo.pl. szacuje, że jest możliwość przekroczenia prognozy 45 mln zł przychodów na 2007 rok, ze względu na wysoki wzrost przychodów utrzymujący się od początku tego roku.
Spółka chce, na początku 2008 roku, ruszyć ze sprzedażą opon na rynkach: niemieckim, czeskim i słowackim. "Jest szansa na przekroczenie prognozy 45 mln zł przychodów, ale nie jesteśmy w stanie zadeklarować o ile"- mówi prezes spółki Dariusz Topolewski.
Dodał, że po 8 miesiącach tego roku, w porównaniu do analogicznego okresu 2006 roku, sprzedaż spółki wzrosła trzycyfrowo. "Procentowy wzrost od początku tego roku to liczba trzycyfrowa. Sądzimy, że uda się ten trend utrzymać do końca roku" - mówi Topolewski.
Oponeo.pl zamierza wyjść ze swoją ofertą za granicę. Spółka szacuje, że do końca tego roku ruszy portal w językach: niemieckim, angielskim i czeskim, a być może też słowackim.
"Portal wystartuje jeszcze w tym roku, a na początku przyszłego roku rozpocząłby się handel na rynkach zagranicznych" - powiedział prezes.
Dodał, że w pierwszej kolejności sprzedaż ruszy w Niemczech, na Słowacji i w Czechach. Spółka ma zamiar zlecać na zewnątrz serwis na rynkach zagranicznych.
Obecnie, według szacunków spółki, Oponeo.pl ma 65 proc. udział w
internetowym rynku sprzedaży detalicznej opon oraz 3 proc. udziału
w rynku wtórnym opon. W dłuższej perspektywie Oponeo.pl chce być
europejskim liderem w sprzedaży opon na pośrednictwem internetu.
_ W 2006 roku spółka sprzedała ponad 160 tys. sztuk opon. Wpływy ze sprzedaży wyniosły 29,8 mln zł. _Spółka informowała wcześniej, że w pierwszej połowie 2007 r. w odniesieniu do pierwszej połowy 2006 r. Oponeo.pl odnotowało 200 proc. wzrost przychodów i 370 proc. wzrost zysku netto.
Prognoza na 2007 rok zakłada sprzedaż na poziomie 45 mln zł i zysk netto w wysokości 3 mln zł. Spółka szacuje, że w roku 2008 wyniki finansowe będą dwa razy większe. Przychody mają sięgnąć 90 mln zł, a zysk netto ponad 6 mln zł.
Według przedstawicieli spółki, wzrost przychodów będzie wynikać m.in. ze wzrostu rynku internetowego oraz rozwoju rynku motoryzacyjnego w Polsce.
W tegorocznej prognozie nie brano pod uwagę przychodów ze sprzedaży na rynkach zagranicznych, a całość przychodów będzie wygenerowana z rynku polskiego.
W środę prawa do akcji serii B zadebiutowały na GPW ceną 8,25 zł, o 3,13 proc. wyższą on ceny emisyjnej. Około godziny 11.00 PDA spółki spadały o 0,12 proc., do 7,99 zł.