"Nowa ustawa o sądownictwie podważa niezależność sądową polskich sędziów i jest niezgodna z nadrzędnością prawa UE. Co więcej, nowa ustawa uniemożliwia polskim sądom bezpośrednie stosowanie niektórych przepisów prawa UE, chroniących niezależność sądów oraz składanie do Trybunału Sprawiedliwości pytań prejudycjalnych w tej sprawie" - podała Komisja w komunikacie.
Po przeprowadzeniu analizy przepisów Komisja stwierdziła, że kilka zapisów nowej ustawy narusza prawo UE.
Komisja zauważa, że ustawa rozszerza pojęcie wykroczenia dyscyplinarnego, a tym samym zwiększa liczbę przypadków, w których treść orzeczeń sądowych można zakwalifikować jako wykroczenie tego typu. W rezultacie reżim dyscyplinarny może być wykorzystywany jako system politycznej kontroli treści orzeczeń sądowych. W ocenie Komisji nowa ustawa narusza art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej w związku z art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej, który ustanawia prawo do skutecznego środka prawnego przed niezawisłym i bezstronnym sądem. Jest to niezgodne z wymogami niezawisłości sądowej ustanowionymi przez Trybunał Sprawiedliwości UE.
KE zwraca uwagę, że nowa ustawa przyznaje nowej Izbie Nadzwyczajnej Kontroli i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego wyłączną kompetencję do orzekania w kwestiach dotyczących niezawisłości sądów. Uniemożliwia to polskim sądom wypełnianie obowiązku stosowania prawa UE lub składanie wniosków o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym do Trybunału Sprawiedliwości UE. Nowe prawo jest niezgodne z zasadą pierwszeństwa prawa Unii, funkcjonowaniem mechanizmu orzekania w trybie prejudycjalnym, a także z wymogami niezależności sądowej.
Komisja zauważa także, że ustawa uniemożliwia polskim sądom ocenianie, w kontekście zawisłych przed nimi spraw, uprawnień do orzekania w sprawach przez innych sędziów. Utrudnia to skuteczne stosowanie prawa UE i jest niezgodne z zasadą pierwszeństwa prawa UE, funkcjonowaniem mechanizmu orzekania w trybie prejudycjalnym i wymogami niezawisłości sądów.
Zaznacza, że nowa ustawa wprowadza przepisy wymagające od sędziów ujawnienia konkretnych informacji o ich działalności pozazawodowej. Jest to niezgodne z prawem do poszanowania życia prywatnego i prawem do ochrony danych osobowych zagwarantowanym w Karcie Praw Podstawowych UE i ogólnym rozporządzeniu o ochronie danych.
Polski rząd ma dwa miesiące od tej daty na udzielenie odpowiedzi na wezwanie do usunięcia uchybienia.