"Jak wynika z dostępnych publicznie informacji, Pfizer nie wniesie do nowopowstałego podmiotu projektów związanych z rozwojem leków biopodobnych, co jest istotne biorąc pod uwagę fakt, iż zarówno Mabion jak i Pfizer rozwijają lek onkologiczny z substancją czynną rituximab. Dodatkowo, w dostępnych materiałach pojawiają się informacje, że Pfizer będzie koncentrował się na innowacyjnych projektach, co może sugerować, że leki biopodobne nie będą dla koncernu kluczowym obszarem rozwoju" - napisał w oświadczeniu członek zarządu Mabionu ds. operacyjnych i naukowych Sławomir Jaros.
Jednocześnie spółka podkreśla, że transakcja ta wpisuje się w trend, który widać od dłuższego czasu, czyli konsolidację rynku i łączenie się podmiotów na rynkach, na których działa Mabion, co w naturalny sposób zmniejsza konkurencję bezpośrednią poprzez tworzenie się oligopoli i w dłuższym terminie może mieć pozytywny wpływ na osiągane marże.
"Tymczasem kontynuujemy działania związane z procesem rejestracji MabionCD20 w Unii Europejskiej. Nasz zespół pracuje obecnie nad opracowaniem odpowiedzi na pytania otrzymane od europejskiego regulatora w ramach Dnia 180. Podtrzymujemy nasze stanowisko dot. finalnej decyzji EMA, której spodziewamy się do końca bieżącego roku" - podsumowano.
Mabion S.A. to polska firma biotechnologiczna, która została utworzona w celu wprowadzenia na rynek leków biotechnologicznych najnowszej generacji opartych na humanizowanych przeciwciałach monoklonalnych. W 2010 roku Mabion wszedł na rynek NewConnect pozyskując 22,8 mln zł, a w kwietniu 2013 r. spółka przeniosła się na parkiet główny warszawskiej giełdy.