NIK: Dopiero rozwiązania legislacyjne pomogły uszczelnić system podatkowy
Nadzór ministra finansów w latach 2007 - 2015 był systematyczny, ale za mało skuteczny i nie zdołał zapobiec gwałtownemu wzrostowi luki VAT, wynika z ustaleń Najwyższej Izby Kontroli (NIK). Dopiero rozwiązania przyjęte w latach 2016-2018 uszczelniły system podatkowy. Prace w zakresie przygotowania oraz wykorzystania nowoczesnych narządzi muszą być kontynuowane, by jeszcze usprawnić oraz przyśpieszyć reakcję na rozpoznane zagrożenia.
"W całym badanym okresie minister finansów podejmował wiele działań nadzorczych, by usprawnić system poboru VAT i przeciwdziałać uszczupleniom dochodów państwa w tym obszarze. Minister rzetelnie prowadził monitoring zadań i celów wyznaczonych podległym służbom. Stopniowo rozwijane były narzędzia wspomagające proces analizy ryzyka, wykrywania i definiowania zagrożeń dla skutecznego poboru VAT oraz ograniczania skali oszustw w tym obszarze. Działania te prowadzone jednak były w różnym tempie oraz zakresie, a przede wszystkim z istotnie zróżnicowaną skutecznością. W latach 2009-2015 minister trzymał się zasady, że walkę z oszustwami należy toczyć poprzez działania kontrolne, a działania legislacyjne powinny być stosowane dopiero wówczas, gdy te pierwsze okażą się niewystarczająco skuteczne. Jednak podejmowanie decyzji o zastosowaniu metody legislacyjnej było zbyt długie, co potencjalnie umożliwiało podmiotom nierzetelnym kontynuację oszukańczych procederów. Dotyczy to w szczególności obrotu elektroniką, czy
sprzedaży usług budowlanych" - czytamy w komunikacie.
Rozbudowano system zarządzania ryzykiem zewnętrznym w administracji podatkowej, co było efektem prac powstałego na polecenie ministra finansów w 2014 r. Centrum Analiz i Planowania Administracji Podatkowej.
"Izba odnotowała jednak, że dla ograniczenia niedoborów w dochodach z VAT minister finansów do 2015 r. korzystał głównie z mechanizmu odwrotnego obciążenia lub odpowiedzialności solidarnej, chociaż z kontroli skarbowych i podatkowych wynikały: zmienność obszarów, w których są dokonywane oszustwa, krótki czas generowania nieprawidłowości, ukrywanie korzyści osiąganych z oszustw oraz trudności w wykryciu faktycznych organizatorów" - czytamy także.
Działania te należy uznać za niewystarczające, skoro w latach 2009-2016 utrzymywała się w znacznych rozmiarach luka w VAT.
"W latach 2007-2018 skuteczność realizacji dochodów z podatku VAT kształtowała się w sposób istotnie zróżnicowany. W latach 2010-2011 (okres poprawy sytuacji gospodarczej) nie udało się ograniczyć luki podatkowej w VAT narosłej w czasie światowego kryzysu finansowego (2008-2009). Wzrost dochodów z VAT w 2011 r. był głównie rezultatem podwyższenia stawek podatkowych. Luka dalej wzrastała w latach 2012-2013, kiedy osiągnęła najwyższe rozmiary. W latach 2010-2015 poziom luki VAT w Polsce był znacznie wyższy niż średnio w UE (wg szacunków KE opublikowanych w latach 2016-2018, wynosiła ona w Polsce przeciętnie 24%, podczas gdy średnio w UE było to 14%)" - podaje NIK.
Nowe inicjatywy podjęte przed 2016 r. (wprowadzona w Ordynacji podatkowej w 2015 r. koncepcja elektronicznej kontroli ksiąg podatkowych za pomocą jednolitego pliku kontrolnego na żądanie organów podatkowych, prace nad propozycjami zmian legislacyjnych i organizacyjnych) miały niewystarczający zakres i zbyt wolne tempo.
"NIK systematycznie wskazywała na niewystarczającą skuteczności działań ministra finansów i podległych mu służb. Po kontroli z 2013 r. NIK skierowała do ministra finansów m.in. wniosek o szybsze wprowadzanie rozwiązań ułatwiających zwalczanie oszustw w VAT, które sprawdziły się w innych krajach, w tym rozważenie przyśpieszenia prac nad wprowadzeniem w Polsce modelu hurtowni danych VAT opartych na Jednolitym Pliku Audytowym" - czytamy także.
Według NIK, minister finansów podejmował systematycznie działania nadzorcze, nie wyeliminowało to jednak opóźnień w działaniach jednostek podległych, polegających przede wszystkim na opóźnionym reagowaniu na potencjalne lub stwierdzone zagrożenia.
Oszustwa wykrywane były przeważnie z opóźnieniem, kiedy oszuści zniknęli, czasem pozostały osoby podstawione działające jako "słupy". Występowały trudności z ustaleniem sprawców oszustw jak i odzyskaniem uszczuplonych kwot podatku VAT.
"Dopiero dzięki intensywnym działaniom uszczelniającym system podatkowy i uodparniającym go na oszustwa podatkowe, prowadzonym głównie w latach 2016-2018, udało się istotnie obniżyć poziom luki podatkowej. W sukurs przyszła też dobra koniunktura gospodarcza i usprawnienie administracji skarbowej. Na konieczność wprowadzonych wówczas rozwiązań wskazywała NIK po poprzednich kontrolach" - podano także.
Ważną zmianą jakościową stało się wprowadzenie w latach 2017-2018 narzędzi umożliwiających wykorzystanie danych przekazywanych przez podatników w plikach JPK_VAT oraz uzyskiwanych w ramach systemu teleinformatycznego izby rozliczeniowej (STIR). Do końca 2017 r. obowiązek przesyłania JPK_VAT obejmował dużych i średnich przedsiębiorców, a najliczniejsza grupa mikroprzedsiębiorców została nim objęta w 2018 r., podkreślono w materiale.
"Najwyższa Izba Kontroli przekazała ministrowi finansów, że wyniki kontroli, w tym kontroli przeprowadzonej przez NIK w urzędach skarbowych w II półroczu 2017 r., wskazują na potrzebę:
- kontynuowania prac w zakresie przygotowania oraz wykorzystania nowoczesnych narzędzi informatycznych do analizy obszarów ryzyka i podejmowania działań systemowych lub typowania podmiotów do kontroli w celu usprawnienia i przyśpieszenia reakcji służb podległych Szefowi Krajowej Administracji Skarbowej na rozpoznane zagrożenia;
- dalszego efektywnego sprawowania nadzoru nad realizacją zadań urzędów skarbowych w zakresie rejestracji podatników, w tym na rzecz przeciwdziałania nieuzasadnionym opóźnieniom w wykreślaniu z rejestrów VAT podmiotów nierzetelnych;
- wzmocnienia nadzoru nad realizacją zadań jednostek podległych w zakresie sprawnego wszczynania i prowadzenia spraw karnych skarbowych;
- monitorowania skuteczności wprowadzanych rozwiązań mających uszczelnić system podatku VAT i poprawić skuteczność jego poboru oraz szybkie wdrażanie kolejnych rozwiązań mających na celu ograniczenie negatywnych zjawisk w zakresie systemu VAT, jeżeli dotychczas wprowadzone będą nieadekwatne do aktualnych zagrożeń" - czytamy także.