Pierwszy taki przypadek w 18‑letniej historii Facebooka. Nie dziwi paniczna reakcja giełdy

Kończy się pewna era w historii Facebooka. Średnia dzienna liczba użytkowników spadła po raz pierwszy w historii giganta mediów społecznościowych. Mark Zuckerberg przyznaje, że firma musi mierzyć się z odpływem użytkowników do konkurencji. To niejedyny problem. Uciekają też inwestorzy. Akcje na Wall Street poleciały ostro w dół.

Szef Meta Platforms (Facebook) Mark Zuckerberg ma prawo być zaniepokojony
Szef Meta Platforms (Facebook) Mark Zuckerberg ma prawo być zaniepokojony
Źródło zdjęć: © East News | Liu Jie
Damian Słomski

Facebook kiedyś był zdecydowanym liderem mediów społecznościowych. Trudno jednak w nieskończoność utrzymywać uwagę internetowego widza, który ma do dyspozycji coraz więcej podobnych platform. Po 18 latach systematycznego wzrostu liczby użytkowników nastąpiło przełamanie. W czwartym kwartale widać spadki w statystykach.

Z opublikowanego w środę wieczorem raportu spółki Meta Platforms (wcześniej Facebook) wynika, że średnia dzienna liczba użytkowników w okresie od października do grudnia spadła o około milion. Wciąż jednak w statystykach widnieje aż 1 mld 929 mln użytkowników.

Jak zauważa BBC, już wcześniej przestały rosnąć statystyki głównie w Europie i USA. Było to jednak maskowane przez wzrosty użytkowników z reszty świata. Tym razem to nie wystarczyło.

Money. To się liczy

Firma dostrzega coraz większą presję ze strony takich rywali jak YouTube czy TikTok. Szczególnie wśród młodszej widowni Facebook przestał być modny. Do tego dochodzą też cięcia wydatków przez reklamodawców, co będzie musiało się przełożyć na spowolnienie wzrostu przychodów.

Inwestorzy odwracają się od Facebooka

Całkowite przychody spółki Meta, z których większość pochodzi ze sprzedaży reklam, wzrosły w czwartym kwartale do 33,67 mld dolarów. Jednak przedstawiciele firmy przyznają, że spodziewają się ich spadku do 27-29 mld dolarów w pierwszym kwartale tego roku. To mniej niż wcześniej oczekiwali eksperci rynkowi.

Spadek liczby użytkowników i gorsze perspektywy na przyszłość podziałały na inwestorów jak płachta na byka. W efekcie bardzo mocno spadła wycena akcji spółki Meta Platforms.

W czwartek rano, na kilka godzin przed startem sesji na Wall Street, chodzą po około 250 dolarów za sztukę. To o ponad 20 proc. niższy kurs w porównaniu z tym, który obserwowaliśmy jeszcze w środę przed publikacją raportu.

Firma Marka Zuckerberga nie była wyceniana tak nisko od roku. W ciągu chwili straciła na wartości około 200 mld dolarów.

Środowe notowania akcji Meta Platforms (Facebook) na giełdzie w USA

źródło: Google Finance
źródło: Google Finance

Problemy Facebooka

BBC zauważa też inne problemy, które mogą powodować, że inwestorzy odwracają się od Facebooka i całego biznesu Marka Zuckerberga. Firma zmieniła swoją nazwę, bo chciała skupić się na Metaverse, czyli stworzeniu czegoś w rodzaju wirtualnego świata, który miałby być nowym sposobem łączenia społeczności. Ciągle jednak jest to bardziej na etapie marzeń, a pochłania miliardy dolarów.

Do tego wizerunkowo Facebook mocno stracił w ostatnim czasie. Afery z m.in. wyciekiem danych użytkowników sprawiają, że firma "postrzegana jest przez wielu w Dolinie Krzemowej jako trująca marka".

"Z pewnością nie jest to fajne miejsce do pracy w taki sam sposób, jak to było dziesięć lat temu" - wskazuje BBC.

Źródło artykułu:money.pl
giełdafacebookmark zuckerberg
Komentarze (51)

Wybrane dla Ciebie