PKB Polski 2020. Pekao spodziewa się spadku o ponad 4 procent

"Gospodarkę światową czeka najprawdopodobniej najgłębsza recesja w powojennej historii" - oceniają ekonomiści Pekao. Prognozują, że w drugim kwartale polski PKB spadnie o 17,5 proc., a w całym roku o 4,4 proc.

PKB Polski 2020. Pekao spodziewa się spadku o ponad 4 procent
Źródło zdjęć: © East News | Adam Burakowski/REPORTER
Damian Słomski

Jeszcze kilka tygodni temu mówiło się tylko spowolnieniu w polskiej gospodarce w kontekście koronawirusa. Gdy były pierwsze prognozy mówiące o zerowym wzroście niektórzy uznawali to za czarny scenariusz. Teraz ekonomiści otwarcie mówią o zwijaniu się gospodarki. W najnowszym raporcie Pekao szacuje spadek PKB w 2020 roku na 4,4 proc.

"Zahamowanie rozwoju epidemii Covid-19 pociąga za sobą znaczące koszty ekonomiczne. O ile wprowadzenie narodowej kwarantanny w połowie marca 2020 znacząco ograniczyło działalność gospodarczą pod koniec pierwszego kwartału, to w drugim kwartale należy się liczyć ze znaczącym spadkiem PKB w ujęciu rocznym" - czytamy w Makrokompasie Banku Pekao.

Ekonomiści szacują, że jeszcze w pierwszym kwartale PKB wzrósł o 1,6 proc. w skali roku, ale już w drugim możemy być świadkami spadku i to aż o blisko 17,5 proc.

Eksperci Pekao oceniają, że gospodarkę światową czeka najprawdopodobniej najgłębsza recesja w powojennej historii.

Koronawirus to wzrost bezrobocia. Przedstawiciel pracodawców kreśli smutną wizję

W drugiej połowie roku sytuacja powinna się poprawić i PKB odbije do góry. W efekcie w całym roku spadek PKB ma wynieść około 4,4 proc.

"Szok epidemiologiczny jest trudny do oceny przy użyciu tradycyjnych modeli ekonomicznych, dlatego też prognoza wzrostu gospodarczego na 2020 roku jest obecnie obciążona bardzo wysoką niepewnością. W scenariuszu bazowym zakładamy, że kwarantanna potrwa do końca maja, a po spadku PKB w drugim i trzecim kwartale ma szansę nastąpić dosyć szybkie i dynamiczne odbicie koniunktury" - wynika z raportu.

Negatywny wpływ pandemii koronawirusa na gospodarkę - zdaniem ekonomistów - wywinduje stopę bezrobocia w okolice 13 proc. na koniec roku. Spodziewają się też deficytu sektora rządowego i samorządowego na poziomie 7,3 proc PKB.

Zdaniem ekonomistów Pekao, Rada Polityki Pieniężnej (RPP)
skoncentruje się teraz na analizie napływających danych z gospodarki, nie podejmując dalszych decyzji po obniżce stóp procentowych w marcu. Kolejne cięcie o 0,5 pkt proc. możliwe byłoby dopiero w maju.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Źródło artykułu:ISBnews

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (26)