"Od początku lutego modelowa marża rafineryjna wzrosła o 120% do 5,7 USD/bbl, a modelowa marża downstream o 43% - obserwujemy wzrosty cracków paliwowych przy spadkowym trendzie notowań rop naftowych. Wpływ na poprawę makro ma głównie złożona sytuacja związana z rozprzestrzeniającym się koronawirusem (m.in. osłabienie gospodarki Chin) oraz nieoczekiwany popyt na ciężkie oleje opałowe (wzrost cracków COO3) po wprowadzeniu regulacji IMO2020" - czytamy w komentarzu głównego ekonomisty PKN Orlen Adama Czyżewskiego.
Jednocześnie dyferencjał Ural/Brent zwiększył się o 0,3 USD/b do 1,4 USD/b, do czego przyczynił się niższy popyt na ropę Ural związany z obniżeniem popytu z Chin oraz wysoką dostępnością rop alternatywnych.
W tym samym czasie modelowa marża petrochemiczna wzrosła o 2 euro/t do poziomu 799 euro/t (+0,3%), do czego przyczyniły się głównie spadki notowań wsadów (nafty oraz LS VGO) idące w ślad za spadkiem notowań ropy naftowej, wskazano także.
"Pozytywny wpływ na PKN Orlen:
- spadek notowań ropy Brent do 54 USD/b (-4,8%);
- wzrost dyferencjału do 1,4 USD/b (+31%);
- wzrost cracków COO do -153 USD/t (+13%);
- wzrost cracków diesla do 99 USD/t (+33%);
- wzrost cracków benzyn do 140 USD/t (+20%)" - podsumowano w komentarzu.
Wcześniej w tym miesiącu spółka podała, że modelowa marża downstream grupy PKN Orlen wyniosła 8,5 USD/b w styczniu 2020 r. wobec 7,5 USD/b miesiąc wcześniej i 9,2 USD/b w styczniu 2019 r. Modelowa marża rafineryjna z dyferencjałem Ural/Brent wyniosła 4,2 USD/b w styczniu br. w porównaniu do 3,3 USD/b miesiąc wcześniej. W styczniu 2019 r. marża wynosiła 3,6 USD/b. Dyferencjał ropy Ural/Brent wynosił w tych okresach odpowiednio: 2,2 USD/b, 3 USD/b i 0 USD/b.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 111,2 mld zł w 2019 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.