"Stanowczo podkreślamy, że nie jest prawdą informacja o wstrzymaniu produkcji płynu do dezynfekcji rąk w zakładzie Orlen Oil w Jedliczu. [...] Linie produkcyjne Orlen Oil w Jedliczu pracują na pełnych mocach wytwórczych. Produkcja płynu do dezynfekcji rąk trwa bez jakikolwiek zakłóceń, a instalacja jest na bieżąco monitorowana przez wewnętrzne służby techniczne Orlen Oil. Sugerowanie, że PKN Orlen ma jakiekolwiek problemy techniczne z linią produkującą płyn do dezynfekcji jest nieuzasadnione i wprowadza czytelników w błąd" - czytamy w oświadczeniu.
"Kwestia produkcji środków do dezynfekcji jest obecnie szczególnie wrażliwą społecznie kwestią. Przytoczony w publikacji cytat anonimowego informatora, dotyczący rzekomego rozszczelnienia uszczelek na liniach produkcyjnych w związku z użyciem alkoholu w produkcji stanowi nadużycie i nie ma nic wspólnego ze stanem faktycznym. Pragniemy z całą mocą podkreślić, że linie produkcyjne są w pełni dostosowane do rozlewu produktów zawierających alkohol etylowy i jakiekolwiek spekulacje na ten temat są nieuzasadnione" - czytamy dalej.
Jednocześnie PKN Orlen zaprzeczył spekulacjom prasowym dotyczącym potencjalnej współpracy koncernu ze spółką Boryszew przy produkcji płynu do dezynfekcji rąk. "Informujemy, że taka współpraca nie ma miejsca" - zapewniono.
Spółka podkreśliła, że poziom produkcji w marcu (2,5 mln litrów) zostanie zrealizowany.
"PKN Orlen ma świadomość, jak ogromne jest zapotrzebowanie na płyn. Przestawienie linii produkujących płyn do spryskiwaczy na produkcję płynu i uruchomienie dystrybucji trwało zaledwie 10 dni. Uruchomiona została druga linia produkcyjna, co oznacza, że płynu będzie więcej. W kwietniu zakład w Jedliczu wyprodukuje ok. 4,5 mln litrów" - podsumowano.
Ze względu na wysoką wrażliwość społeczną tematu i próbę podważenia stanu faktycznego, mimo natychmiastowego zdementowania doniesień prasowych przez spółkę, PKN Orlen rozważa podjęcie kroków prawnych w celu ochrony dobrego imienia spółki, zastrzeżono także.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 111,2 mld zł w 2019 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.