Rok 2019 dla warszawskiej giełdy nie był najbardziej udany. Szczególnie dla największych spółek. W większości ich wartość spadła. Przed tym nie uchronił się też PKO BP. Mimo tego największy polski bank pozostał najcenniejszą spółką na GPW.
Wartość wszystkich akcji PKO BP notowanych na rynku w środę przekraczała 42 mld zł. Drugi pod względem kapitalizacji PKN Orlen jest wyceniany około 7 mld zł niżej, minimalnie wyprzedzając PZU.
"Obecną skalą działania, osiąganymi wynikami i skalą realizowanych projektów technologicznych dystansujemy krajowych rywali" - wskazuje sam PKO BP.
Trzeba przyznać, że pod względem zysków nie ma sobie równych. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2019 roku wypracował 3,3 mld zł zysku. Na koniec września aktywa banku miały wartość 342 mld zł. Z usług PKO BP korzystało prawie 11 mln klientów.
Choć notowania akcji PKO BP w 2019 roku spadły, pocieszeniem dla inwestorów może być solidna dywidenda. Bank chwali się, że wypłacił posiadaczom akcji w sumie 1,66 mld zł z zysku za 2018 rok. Co więcej, prawie 1,7 mld zł zysku nie zostało jeszcze podzielone i może potencjalnie zostać wypłacone w formie dywidendy w 2020 roku.
Rok 2019 był dla PKO BP istotny także dlatego, że bank świętował 100-lecie działalności. Niedawno władze przedstawiły strategię rozwoju do 2022 roku. PKO BP ma być "bankiem przyszłości" i przewiduje m.in. transformację cyfrową.
W kolejnych latach ma w jeszcze większym niż dotąd stopniu wykorzystywać innowacje i nowoczesne technologie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl