Największy polski bank odkrył karty. Opublikował wyniki za czwarty kwartał 2019 roku. Zysk netto okazał się sporo niższy niż w analogicznym okresie poprzedniego roku - spadł z 1 mld zł do 723 mln zł.
Mimo tego można mówić o pozytywnym zaskoczeniu. Analitycy spodziewali się bowiem gorszych wyników. Średnia typowań wskazywała na zysk rzędu 660 mln zł. Jest więc blisko 10 proc. wyższy.
Znajduje to odzwierciedlenie w notowaniach akcji banku. Na giełdzie w Warszawie po godzinie 9:00 akcje były wyceniane 3 proc. wyżej niż we wtorek.
Końcówka roku nie była najlepsza, ale dzięki dobrym statystykom pierwszych dziewięciu miesięcy zysk w skali całego roku jest wyższy niż w 2018. Wzrósł o 8 proc., przekraczając 4 mld zł.
Wynik odsetek w całym 2019 roku wzrósł o 10 proc. do 10,3 mld zł. Marża odsetkowa (różnica między odsetkami z lokat i kredytów) wyniosła 3,4 proc., utrzymując się na tym samym poziomie co w 2018 roku. Mniejsze znaczenie dla PKO BP mają prowizje. Wynik z tego tytułu był wyższy o 1 proc. i nieznacznie przekroczył 3 mld zł.
Czytaj więcej: PKO BP, Alior Bank i BNP Paribas razem. "Przełomowy moment"
Zyski PKO BP byłyby większe, gdyby nie ciążące na banku kredyty frankowe. Nie stanowią one dużej części portfela kredytowego jak w przypadku wielu innych instytucji, ale ze względu na skalę działalności kwotowo jest ich trochę. Tylko w czwartym kwartale bank utworzył rezerwę na ryzyko prawne związane z umowami na hipoteczne kredyty walutowe w wysokości 451 mln zł.
Na koniec 2019 roku przeciwko PKO BP toczyło się 1645 postępowań sądowych dotyczących kredytów frankowych. Ich wartość szacowana jest na 392 mln zł.
PKO BP jest największym bankiem w Polsce. Jego aktywa mają wartość 348,04 mld zł. W 12 miesięcy zwiększyły się o 7,3 proc. W kredytach i pożyczkach klienci mają 245,28 mld zł. Jednocześnie na depozytach jest ulokowane 256,2 mld zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl