"Spadek przychodów spowodowany jest ogólną sytuacją gospodarczą zarówno w kraju jak i na świecie. Od połowy marca, z powodu ograniczenia działalności galerii handlowych, polskie sklepy generują minimalne przychody. Jednak klienci przenieśli się do internetu, dlatego obecnie skupiamy się na umacnianiu tego kanału sprzedaży" - powiedział prezes Marek Dworczak, cytowany w komunikacie.
Od początku stycznia do końca marca przychody wygenerowane przez polskie sklepy stacjonarne wyniosły 23,44 mln zł i były niższe od ubiegłorocznych o 26%. Polski sklep e-commerce w minionym kwartale wypracował 6,26 mln zł i był niższy niż rok wcześniej o 9%, podano także.
"Na początku roku były prowadzone prace techniczne mające na celu usprawnienie działania sklepu Coccodrillo. W tym czasie system nie był wydajny, a sprzedaż była ograniczona - sytuacja ta ma odzwierciedlenie w przychodach generowanych na początku roku. Widać także negatywny efekt braku zimy w tym roku. Obecnie usprawniony kanał e-commerce działa bez zarzutu - jesteśmy przygotowani na wzmożony ruch. W samym marcu sprzedaż e-commerce wzrosła o 32%" - dodał wiceprezes Tomasz Przybyła, także cytowany w komunikacie.
W minionym kwartale stacjonarna sieć sklepów Buslik wygenerowała 40,31 mln zł przychodów. Jest to wynik niższy od ubiegłorocznego o 12%. Sklep e-commerce wypracował 2,64 mln zł - to o 93,4%. więcej niż w roku ubiegłym.
CDRL jest dystrybutorem odzieży dziecięcej sprzedawanej pod marką własną Coccodrillo, która jest znana na czterech kontynentach, w tym m.in. w takich krajach, jak Chiny, Brazylia czy Arabia Saudyjska, a także największej sieci supermarketów dla dzieci na Białorusi - Buslik. Spółka zadebiutowała na rynku głównym GPW w 2014 r.