Spółka Rafako, mająca w ostatnim czasie sporo problemów (trwa proces restrukturyzacji), otrzymała dwa dni temu ze strony dotychczasowego prezesa rezygnację.
Nie było to jednak wielkie zaskoczenie, bo jeszcze tego samego dnia mianowano jego następcę. Rada nadzorcza Rafako w miejsce Mariusza Zawiszy wybrała na prezesa Radosława Domagalskiego-Łabędzkiego, czyli dotychczasowego wiceprezesa.
Czytaj więcej: Walka z COVID-19 na kredyt. Długi państw rosną do niespotykanych wcześniej rozmiarów
Byłego prezesa państwowej spółki PGNiG zastąpił były prezes kontrolowanego przez Skarb Państwa KGHM-u.
Nowy szef Rafako ma postawione przed sobą konkretne zadanie. Firma potrzebuje pozyskać inwestora strategicznego.
"Podjęte przez radę nadzorczą Rafako decyzje wynikają z nadania kluczowej roli w organizacji procesowi pozyskania inwestora dla spółki i zapewnienie mu odpowiedniej jakości oraz dynamiki. Spełniają również oczekiwania interesariuszy głównego akcjonariusza Rafako - tj. spółki PBG - którymi pozostają największe instytucje finansowe w Polsce" - powiedział Bartosz Sierakowski, zarządca PBG, cytowany przez PAP.
Strategiczny inwestor ma nie tylko zastąpić dotychczasowych akcjonariuszy, ale też dofinansować Rafako.
Rafako to prywatna spółka, dostarczająca specjalistyczne rozwiązania dla sektora energetycznego, ciepłownictwa oraz branży ropy i gazu. Głównymi graczami na tych rynkach są firmy państwowe, a w tym zakresie nowy prezes ma duże doświadczenie.
Jeszcze rok temu Radosław Domagalski-Łabędzki był w zarządzie Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W 2018 roku był doradcą zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego, a bezpośrednio wcześniej przez 1,5 roku stał na czele KGHM.
W latach 2016-2020 zasiadał też w radzie nadzorczej jednej z największych spółek energetycznych w kraju, czyli w Tauronie.
Przed państwowymi spółkami zbierał doświadczenie w prywatnych firmach, m.in. u boku jednego z najbogatszych biznesmenów - Michała Sołowowa.
Przejście z sektora firm prywatnych do państwowych poprzedziła przygoda w Komisji Nadzoru Finansowego i niecały rok pracy w Ministerstwie Rozwoju w roli wiceministra. Miało to miejsce w 2016 roku. Wtedy resortem zarządzał obecny premier Mateusz Morawiecki, a szefową rządu była Beata Szydło.