Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Sprzedaż miedzi płatnej KGHM wyniosła 53,3 tys. ton we IX, spadek o 21% r/r

1
Podziel się:

Warszawa, 22.10.2020 (ISBnews) -  Sprzedaż miedzi płatnej KGHM Polska Miedź wyniosła 53,3 tys. ton we wrześniu 2020 r. i była niższa o 21% niż rok wcześniej, podała spółka, przedstawiając wstępne dane.

Sprzedaż miedzi płatnej KGHM wyniosła 53,3 tys. ton we IX, spadek o 21% r/r

"Sprzedaż miedzi płatnej wyniosła 53,3 tys. ton i była niższa o 14,1 tys. ton (-21%) w porównaniu do sprzedaży miedzi z września 2019 roku. Głównym powodem spadku była niższa sprzedaż miedzi we wrześniu 2020 zrealizowana przez KGHM Polska Miedź ze względu na znaczne przyspieszenie sprzedaży w poprzednich miesiącach bieżącego roku. Nieco niższą sprzedaż odnotowała również kopalnia Sierra Gorda" - czytamy w komunikacie.

Sprzedaż srebra wyniosła 119,3 tony i była niższa o 22,7 tony (-16%) w odniesieniu do sprzedaży wrześniowej z ubiegłego roku. Wynik ten związany był przede wszystkim z niższą sprzedażą srebra z polskich aktywów produkcyjnych.

Sprzedaż TPM wyniosła 9,3 tys. troz i była niższa o 17 tys. troz (-65%) w porównaniu do wyniku osiągniętego w analogicznym okresie zeszłego roku. Za spadek odpowiada sprzedaż złota zrealizowana przez spółkę-matkę.

Sprzedaż molibdenu wyniosła 0,7 mln funtów i była niższa o 0,5 mln funtów (-42%) względem września 2019 roku. Spadek sprzedaży dotyczył kopalni Sierra Gorda, podano także.

W okresie styczeń-wrzesień sprzedaż miedzi sięgnęła 515,8 tys. ton wobec 513,6 tys. ton rok wcześniej.

KGHM Polska Miedź posiada szerokie portfolio projektów eksploracyjnych, rozwojowych i produkcyjnych w Polsce, Niemczech, Kanadzie, Chile i USA. Jest notowana na GPW od 1997 r. W 2019 r. miała 22,72 mld zł skonsolidowanych przychodów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
Dom
4 lata temu
Ok ekolodzy się cieszą. A ekonomiści płaczą. A ja mam to gdzieś. Pozdrawiam
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
Dom
4 lata temu
Ok ekolodzy się cieszą. A ekonomiści płaczą. A ja mam to gdzieś. Pozdrawiam