Starmer ujawnia plan pomocy Ukrainie. I pokazuje korzyści dla Wielkiej Brytanii
Uzgodniliśmy, że będzie kontynuować przekazywanie pomocy wojskowej Ukrainie i wywieranie presji gospodarczej na Rosję - powiedział w niedzielę premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer po szczycie poświęconym bezpieczeństwu i Ukrainie. Padła kwota.
- Ogłaszam nową umowę, która pozwala Ukrainie na użycie 1,6 mld funtów z brytyjskiego kredytu eksportowego na zakup ponad 5 tys. pocisków przeciwlotniczych, które zostaną wyprodukowane w Belfaście, co stworzy miejsca pracy w naszym sektorze zbrojeniowym - dodał brytyjski premier.
Premier Wlk. Brytanii o wsparciu Ukrainy
Nowy kontrakt eksportowy, jak wskazuje "The Guardian", ma przynieść korzyści gospodarce brytyjskiej, wspierając 700 miejsc pracy w zakładzie Thales w stolicy Irlandii Północnej. Produkcja pocisków LMM ma się potroić, co przyniesie korzyści także innym firmom w łańcuchu dostaw zakładu Thales w całej Wielkiej Brytanii. To największy kontrakt, jaki brytyjska fabryka otrzymała do tej pory i drugi co do wielkości zawarty z brytyjskim ministerstwem obrony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump chce wyrwać Rosję Chinom? "Chiny niewątpliwie są zaskoczone"
Zaznaczył, że Europa musi wziąć na siebie ciężar tego przedsięwzięcia, ale musi mieć ono mocne wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych.
Starmer wypowiedział się na konferencji prasowej po szczycie przywódców na temat bezpieczeństwa, obronności i Ukrainy. Podkreślił, że w czasie obrad przedstawiciele pewnej liczby państw wyrazili gotowość do dołączenia do koalicji chętnych.
W rozmowach w Londynie wzięli udział m.in. prezydent Wołodymyr Zełenski, prezydent Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i premier Kanady Justin Trudeau. Obecni byli także przywódcy Danii, Holandii, Norwegii, Hiszpanii, Finlandii, Szwecji, Czech, Rumunii oraz minister spraw zagranicznych Turcji, a ponadto sekretarz generalny NATO Mark Rutte, szef Rady Europejskiej Antonio Costa.
Przypomnijmy: w piątek w Białym Domu prezydent USA Donald Trump przyjął prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Podczas spotkania wywiązała się kłótnia, skutkująca fiaskiem - przynajmniej tymczasowym - negocjacji dotyczących umowy surowcowej między Waszyngtonem a Kijowem, mającej dać Ukrainie gwarancję bezpieczeństwa. Zełenski opuścił Biały Dom. Nazajutrz spotkał się w Londynie z premierem Wielkiej Brytanii.