Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Afera Mariana Banasia. Prezes SN nie ujawni oświadczenia majątkowego szefa NIK

220
Podziel się:

Nie ma "nadzwyczajnej okoliczności", która by uzasadniała ujawnienie oświadczenia Mariana Banasia, szefa NIK - twierdzi prezes Sądu Najwyższego.

Marian Banaś, szef NIK i były minister
Marian Banaś, szef NIK i były minister (East News, Wojtek Laski / East News)

Prof. Małgorzata Gersdorf, prezes Sądu Najwyższego, odmówiła "Gazecie Wyborczej" ujawnienia oświadczenia majątkowego przebywającego na bezpłatnym urlopie szefa NIK Mariana Banasia.

Jak wyjaśnia dziennik, dokument jest tajny, ale istnieje możliwość jego upublicznienia, w przypadku kiedy sam zainteresowany wyrazi zgodę. Marian Banaś jednak takiej zgody nie wydał.

Zobacz także: Obejrzyj: Afera Banasia. Zdumiewający komentarz Kalety

Pomimo tego prezes Sądu Najwyższego miałaby możliwość ujawnienia oświadczenia majątkowego Mariana Banasia w oparciu o zapisy ustawy antykorupcyjnej, której art 10. ust 3 w szczególnych sytuacjach mógłby ją do tego uprawniać - pisze "Wyborcza".

Prof. Małgorzata Gersdorf jednak odmawia. Jak przekazała dziennikowi, jej zdaniem nie ma "nadzwyczajnej okoliczności", która by to uzasadniała.

Oznacza to, że szybko nie dowiemy się za ile Marian Banaś sprzedał krakowską kamienicę. A nim poznamy kolejne oświadczenie majątkowe Mariana Banasia może więc minąć sporo czasu.

Wszystko przez przepisy dotyczące oświadczeń majątkowych najważniejszych osób w Polsce. W parlamencie na ostatniej prostej ugrzęzła ustawa, która ujawniłaby dzisiejszy majątek i Mariana Banasia, i jego żony, i nawet jego syna - więcej na ten temat przeczytasz w money.pl.

O części majątku byłego ministra i szefa KAS możemy przeczytać w poprzednich oświadczeniach. Jak wynika z szacunków money.pl, majątek Mariana Banasia i jego żony wart może być od blisko 6 do nawet 8 mln zł. W sumie małżonkowie mogą pochwalić się dwoma domami, trzema mieszkaniami, oszczędnościami oraz - sprzedaną już - kamienicą.

To waśnie od tej ostatniej nieruchomości zaczęła się afera. To tam miały być wynajmowane pokoje na godziny. Sama cena wynajmu też była znacznie niższa od rynkowej. Banaś po materiale Bertolda Kittela i "Superwizjera" tłumaczył, że nieruchomości pozbył się kilka miesięcy temu. Cena transakcji? Nieznana. Pojawi się dopiero w kolejnym oświadczeniu majątkowym prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Sam prezes NIK nie wyjaśnił, za ile sprzedał nieruchomość.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(220)
WYRÓŻNIONE
Jan
5 lata temu
od gminnego radnego wymagane jest oświadczenie majątkowe , a od prezesa NIK - nie . Czy ktoś rozumie o co tu chodzi?
cfak
5 lata temu
Okradanie Polski jest w państwie PiS normą, a nie sytuacją nadzwyczajną. Zgadzam się z panią profesor.
dzf
5 lata temu
To jest Polska czy prywatny folwark Pisu!!!!! Pytam się!!!!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (220)
Maro
5 lata temu
I to jest choroba tego Państwa. Byle radny jest lustrowany majątkowo, a Prezes NIK nie. Jaja.
Ela
5 lata temu
Koryciarze już Wrzeszcza, żeby było tak jak było!!!!!!!!
Kaz
5 lata temu
Nic nowego w pisim panstwie "prawa". Brak slow.
Piotruś
5 lata temu
Niech każdy zacznie od siebie i ujawni publicznie swój majątek oraz jego źródła. Po co ograniczać się wyłącznie do urzędników i ich rodzin ?
Franciszek "F...
5 lata temu
Jeśli - nazwijmy to bardzo łagodnie - potencjalne związki ze światem przestępczym i oszustwa podatkowe człowieka, który pełnił i pełni najwyższe funkcje na stanowiskach odpowiedzialnych za finanse państwa nie są nadzwyczajnymi okolicznościami, to co nimi jest?
...
Następna strona