Zagraniczne inwestycje na polskim rynku
Polska dysponuje dużym potencjałem gospodarczym jest liderem wśród państw Europy Środkowo-Wschodniej. Wraz z dynamicznym rozwojem gospodarczym i rosnącą świadomością biznesową, Polska stała się atrakcyjnym miejscem do inwestycji dla zagranicznych firm, które chcą skorzystać z potencjału naszego rynku. Zgodnie z raportem Narodowego Banku Polskiego, napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich osiągnął w 2021 roku 4,3% PKB. A jednym z kluczowych elementów, który przyciąga zagranicznych inwestorów jest możliwość zapewnienia projektom inwestycyjnym zielonej energii.
- Energia musi być nie tylko zielona, ale jeszcze stabilna i tania. Jest to naturalny kierunek rozwoju. Tereny i parki inwestycyjne, które jako Agencja Rozwoju Przemysłu tworzymy od 30 lat, wymagają nie tylko uzbrojonego, wyrównanego terenu z dogodnym dojazdem - inwestorzy oczekują dziś znacznie wyższego standardu. Obejmuje on nie tylko takie elementy jak stacje ładowania samochodów elektrycznych, ale przede wszystkim wymagana jest, najlepiej w bezpośrednim sąsiedztwie, znaczna liczba źródeł taniej, zielonej, stabilnej energii - mówi Łukasz Gałczyński, Wiceprezes Zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. w wywiadzie dla Rzeczpospolitej, udzielonego podczas IV Międzynarodowego Szczytu Klimatycznego TOGETAIR.
ARP S.A. inwestuje w morską energetykę wiatrową
Morska energetyka wiatrowa jest jednym z najszybciej rozwijających się obszarów OZE na świecie. Offshore to nie tylko samo wytwarzanie energii, ale ogromny łańcuch dostaw, który wymaga zaangażowania całego szeregu podmiotów. Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. zamierza wziąć czynny udział w dostawie energii wytwarzanej przez morskie farmy wiatrowe.
- W zeszłym roku podpisaliśmy porozumienie z jednym z hiszpańskich potentatów produkcji wiatraków i całych instalacji na potrzeby morskiej energetyki wiatrowej. Chcemy korzystać z tych doświadczeń. Na terenie Stoczni Gdańskiej chcielibyśmy przygotować taki zakład, co właściwie już się dzieje - wyjaśnia Łukasz Gałczyński.
Wodór w ARP S.A.
Wodór jest paliwem przyszłości. ARP S.A. również widzi jego ogromne możliwości i angażuje się już dziś w rozwój polskiego ekosystemu innowacji dolin wodorowych, tak aby za kilka lat paliwo to mogło być efektywnie wykorzystywane. Technologie związane z wodorem są bardzo zaawansowane, dlatego wypracowanie ich wydaje się być złożonym procesem, a premiowane w tym zakresie będą kraje wysokorozwinięte o odpowiednim "know-how" i potencjale badawczym.
- Wydaje się, że Polska znajduje się tutaj w uprzywilejowanej pozycji i jesteśmy w stanie w tym obszarze realnie zaistnieć. Jako ARP pozycjonujemy się na rynku wodorowym, dostrzegając nie tylko ogromne szanse biznesowe, ale przede wszystkim korzyści społeczne - podkreśla Łukasz Gałczyński.
Komplementarne działalności: biznes i państwo na rzecz środowiska
Kultura innowacyjności jest kluczowym elementem rozwoju gospodarczego kraju, a jej rozwój wymaga zaangażowania zarówno sektora prywatnego, jak i państwa. Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. łączy działalność publiczną z działalnością biznesową. Jest partnerem biznesowym m.in. dla firm, które chcą się rozwijać w innowacyjnych branżach.
- Mamy ogromną wiarę w rynek - mówi Paweł Pacek, Dyrektor Biura Rozwoju Technologii w ARP S.A. - Państwo ma jednak fundamentalną rolę w stymulowaniu tych kierunków, w których biznes sam nie jest w stanie udźwignąć kosztów inwestycji w nowe technologie. Agencja Rozwoju Przemysłu jest w takich wypadkach wsparciem dla przedsiębiorców - tłumaczy Paweł Pacek.
Państwo nie zastąpi biznesu prywatnego, ale może stymulować te obszary, w których biznes nie czuje się pewnie lub te, które wiążą się dla niego ze zbyt dużym ryzykiem. Jeżeli państwo we wczesnym etapie inwestycyjnym w innowacje będzie szeroko obecne, to dopiero później, gdy dane technologie będą mogły zaistnieć na rynku i będą bliżej wdrożenia, rola biznesu będzie się zwiększać.
- Nie każdy z nowych rynków jest na tyle rozwinięty, żeby prywatny biznes mógł poradzić sobie na nim samodzielnie - zauważa Paweł Pacek.
Warto podkreślić, że ilość środków prywatnych na poszczególnych rynkach europejskich jest nierównomierna. W krajach Europy Zachodniej Aniołów Biznesu, czyli osób prywatnych, które swój kapitał inwestują w startupy i przedsiębiorstwa, wierząc że z czasem przyniesie to profity, jest po kilka tysięcy. Według raportu "Jak inwestują najlepsi aniołowie biznesu w Polsce? Polski rynek inwestycji anielskich w 2021 r." przygotowanego przez COBIN Angels, w Polsce jest ich zdecydowanie mniej, bo niecały tysiąc. Dojrzałość rynku kapitałowego w kontekście funduszy VC (Venture Capital) jest również inna w porównaniu ze starymi krajami Unii Europejskiej.
Im mniej rozwinięty rynek kapitałowy i im mniej środków prywatnych na rynku, tym więcej przestrzeni, ale i obowiązków dla państwa - mówi Paweł Pacek.
Inwestycji prywatnych będzie przybywało, jeżeli zmieni się świadomość małych i dużych inwestorów. Wyższa stopa inwestycji prywatnych pozwoli na długoterminowe pobudzenie wzrostu gospodarczego w naszym kraju.
Więcej informacji na https://arp.pl/pl/ oraz na https://togetair.eu/.
Materiał sponsorowany przez TOGETAIR