Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Michał Krawiel
|

Alkohol i narkotyki w pracy. Będzie zmiana przepisów. Pracodawcy będą mogli badać swoich pracowników

71
Podziel się:

Zgodnie z obecnym prawem pracodawca nie może sprawdzić trzeźwości pracownika. Tak wynika przynajmniej z interpretacji przepisów Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Absurdalne przepisy teraz chce zmienić rząd. Pracodawcy chcieliby móc także sprawdzić, czy pracownik nie przyszedł "na haju".

Alkohol i narkotyki w pracy. Będzie zmiana przepisów. Pracodawcy będą mogli badać swoich pracowników
Kontrola pracownika na obecność alkoholu. Legalna? (Adobe Stock)

Obecnie pracodawcy nie mają prawa do przeprowadzania wyrywkowej kontroli trzeźwości wśród swoich pracowników, ale jednocześnie ustawa o przeciwdziałaniu alkoholizmowi nakłada na pracodawcę obowiązek niedopuszczenia do pracy osoby, która może być pod wpływem alkoholu.

Jednak samo badanie może przeprowadzić uprawniona do tego służba, czyli np. policja. Jak podaje serwis prawo.pl już niedługo ma się to zmienić, a pracodawcy będą mogli wyrywkowo sprawdzać stan trzeźwości w zakładzie pracy.

Zmiany nie wymaga tylko Kodeks pracy, ale sama ustawa o przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Wyrywkowe badanie pracowników zostało zakwestionowane w 2019 roku poprzez interpretację prawa przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Zobacz także: "To nie był drink, to była cała butelka". Niemcy a spożycie alkoholu

Stan trzeźwości pracownika traktowany jest jako ocena stanu zdrowia, a na zbieranie takich informacji pracownik musi wyrazić zgodę. Dlatego też badania tego typu powinny przeprowadzać organy uprawnione. Powstał paradoks, w którym jedna ustawa nakłada obowiązki na pracodawcę, a druga uniemożliwia ich egzekwowanie. Stąd próba zmiany przepisów.

A co dalej z narkotykami pracy?

Problem nie dotyczy tylko alkoholu. W tej chwili również nie do końca zgodne z prawem jest wyrywkowe badanie dotyczące innych środków psychoaktywnych, a nawet temperatury, bo to również dotyczy stanu zdrowia pracownika.

Problem przychodzących do pracy pod wpływem narkotyków jest statystycznie mniejszy, niż w przypadku amatorów pracy na podwójnym alkoholowym gazie. Nie można jednak nie brać pod uwagę tego, że istnieje, co pokazał tragiczny wypadek autobusu w Warszawie w 2020 roku.

Dlatego też pracodawcy chcieliby, żeby możliwość badania była szersza i nie ograniczała się tylko do alkoholu. Jednocześnie związki zawodowe i pracodawcy chcieliby określenia, tak jak w przypadku na przykład kierowców, kiedy rozróżniamy stan pod wpływem i stan o spożyciu wraz ze stężeniami granicznymi dla tych obu sytuacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(71)
WYRÓŻNIONE
To ja
4 lata temu
jako pracodawca polityków sejmowych żądam obowiązkowych testów przed wejściem do Sejmu i przy wyjściu z Sejmu Za bycie pod wpływem... obligatoryjne cofnięcie immunitetu, utrata mandatu, zabranie przywilejów i dożywotni zakaz pełnienia funkcji publicznych
Twój nick
4 lata temu
Idąc za ciosem, kolejne powinny być obowiązkowe badania psychiatryczne dla kandydatów do parlamentu
Bez sensu
4 lata temu
Taa, trawkę można wykryć nawet dwa tygodnie po konsumpcji...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (71)
darko
4 lata temu
może sprawdzajcie alkomatem zarobki
Greg
4 lata temu
Te przepisy również będzie można zaskarżyć. Żaden pracodawca czy policjant nie jest uprawniony do oceny stanu zdrowia innych osób, w tym przypadku pracowników. Kolejny absurd pójdzie do kosza.
Pav
4 lata temu
Popieram
Hncb
4 lata temu
Będą sprawdzać, Zart, liczy sztuka nieważne w jakim stanie , ważne żeby robiła.
Kkk
4 lata temu
A pracodawca bd mógł być na haju czy po alko??
...
Następna strona