AstraZeneca może zostać zastąpiona. Propozycję składa producent niemieckiej szczepionki

Po czasowym wstrzymaniu szczepień preparatem od AstraZeneki w europejskim systemie stworzył się zator. Jego rozładowanie zaproponował Christian Hartel, szef koncernu chemicznego Wacker. Zasugerował on, że lukę zapełni niemiecka szczepionka CureVac. Najpierw jednak musi przejść procedurę autoryzacji EMA.

Szczepionka od AstraZeneki. Zastąpić ją chce producent CureVac.
Szczepionka od AstraZeneki. Zastąpić ją chce producent CureVac.
Źródło zdjęć: © East News
oprac. KRO

Christian Hartel przekonuje, że Europejska Agencja Leków (EMA) może udzielić pozytywnej opinii szczepionce CureVac już w maju. To znacznie wcześniej, niż zakładał harmonogram.

Jeżeli tak by się stało w istocie, to koncern Wacker ruszyłby z produkcją preparatu już w pierwszej połowie 2021 roku. Pełną moc produkcyjną koncern osiągnąłby w lipcu.

W przełożeniu na liczby oznaczałoby to, że Wacker mógłby tworzyć 100 milionów dawek produktu rocznie. Oprócz bawarskiego koncernu CureVac mają też dostarczać na europejski rynek Bayer z Nadrenii i szwajcarski Novartis.

Ta szczepionka różni się od innych, powstanie w Polsce. Co konkretnie ją wyróżnia? Jest bezpieczna?

Hartel dodał, że docelowo jego firma mogłaby podwoić produkcję i osiągnąć produkcję na poziomie 200 milionów dawek szczepionki rocznie. W jego ocenie to pozwoliłoby zapełnić lukę, jaka powstała na rynku po czasowym wstrzymaniu szczepień AstrąZeneką przez kilkanaście państw.

EMA i Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) potwierdziły szybko, że AstraZeneca jest "skuteczna i bezpieczna". Także badania przeprowadzone w USA wykazały, że AstraZeneca ma 79 proc. skuteczności w zapobieganiu objawowej postaci tej choroby i w 100 proc. chroni przed jej ciężkim przebiegiem

EMA rozpoczęła przyśpieszoną ocenę CureVac w połowie lutego. Przedsiębiorstwo biotechnologiczne z Tybingi odpowiedzialne za opracowanie formuły szczepionki spodziewa się jednak, że proces nie zostanie ukończony przed końcem drugiego kwartału (koniec czerwca). Ocenę komplikuje pojawianie się nowych wariantów wirusa.

Umowa zawarta przez Komisję Europejską z CureVac w listopadzie 2020 roku opiewa na 225 mln dawek, z opcją dodatkowych 180 mln. Preparat ten jest oparty na technologii mRNA, podobnie jak produkty BioNTech-Pfizer i Moderny.

Źródło artykułu:PAP
niemcyAstraZenecakoronawirus

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (469)