Brexit. Boris Johnson każe się Brytyjczykom przygotować na to, że umowy z UE nie będzie

Premier Wielkiej Brytanii uprzedził Brytyjczyków, że muszą się przygotowywać na to, że umowa handlowa z UE nie zostanie zawarta do końca roku. Negocjacje trwają, ale wciąż brak ustępstw w kluczowych sprawach: równych reguł konkurencji, zarządzania i rybołówstwa.

Boris Johnson nie ukrywa, że atmosfera przy stole negocjacyjnym jest napięta
Boris Johnson nie ukrywa, że atmosfera przy stole negocjacyjnym jest napięta
Źródło zdjęć: © Twitter
Martyna Kośka

Wciąż nie ma pewności, czy negocjatorom Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii uda się wypracować porozumienie, które legnie u podstaw umowy handlowej. Czasu jest coraz mniej, bo umowa musi zostać zawarta do końca tego roku.

Brytyjski premier Boris Johnson ostrzegł w czwartek, że istnieje "duża możliwość", iż porozumienie nie zostanie osiągnięte. Wezwał zarówno przedsiębiorstwa, jak i obywateli, aby właściwie przygotowali się do wyjścia z okresu przejściowego po brexicie, bo zmiany nastąpią tak czy inaczej - informuje PAP.

Zapewnił, że w dalszym ciągu będzie dążył do porozumienia i jest gotów jechać do Paryża czy Berlina, ale w jego opinii Unia Europejska nie wykazuje się odpowiednią elastycznością – w przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii.

Budżet UE. Mocny komentarz Szymona Hołowni. Przestrzega Mateusza Morawieckiego

- Wielka Brytania była niesamowicie elastyczna. Bardzo staraliśmy się robić postępy w różnych sprawach" - powiedział Johnson w pierwszych publicznych komentarzach po środowej rozmowie w Brukseli z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.

Przypomnijmy, że rozmowa ta odbyła się za pośrednictwem telefonu i została zakończona po 90 minutach, gdy stało się jasne, że w najtrudniejszych tematach przełomu nie będzie.

Głównymi punktami spornymi pozostały rybołówstwo i tzw. równe warunki gry, czyli żądanie UE, by Wielka Brytania dostosowywała się do przyszłych unijnych regulacji w takich sprawach jak prawa pracownicze, ochrona środowiska czy prawa konsumenckie.

Johnson zarzuca UE, że chce utrzymać Wielką Brytanię "zamkniętą" w swoim systemie prawnym, nakładając na nią kary w postaci taryf celnych, jeśli nie będzie się dostosowywała do unijnych regulacji.

Główni negocjatorzy obu stron, David Frost i Michel Barnier, mają się spotkać ponownie we wtorek. Scenariusz "bez porozumienia" wciąż jest do uniknięcia, choć rozmowy będą zapewne trwały do ostatniej chwili.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (15)