Jest decyzja ws. budżetu. Prezydent złożył podpis, ale skierował ustawę do TK

Ustawa budżetowa na 2024 rok została w środę podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Prezydent skierował zarazem budżet do Trybunału Konstytucyjnego. Powód: sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Jest decyzja ws. budżetu. Prezydent złożył podpis, ale skierował ustawę do TK
Jest decyzja ws. budżetu. Prezydent złożył podpis, ale skierował ustawę do TK
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
oprac. LOS

Z komunikatu Kancelarii Prezydenta wynika, że w środę Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową, ustawę okołobudżetową i nowelizację Prawa o szkolnictwie wyższym i nauce. Wszystkie trzy skierował do Trybunału Konstytucyjnego.

"Z uwagi na wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia ww. ustaw, tj. brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, Prezydent zdecydował o skierowaniu powyższych ustaw, w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego, celem zbadania ich zgodności z Konstytucją" - czytamy w komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czekają nas głodowe emerytury. To problem ekonomiczny, nie demograficzny - Biznes Klasa #14

"Analogiczne działania będą podejmowane przez Prezydenta RP każdorazowo w przypadku uniemożliwienia Posłom wykonywania ich mandatu, pochodzącego z wyborów powszechnych. Należy podkreślić, że sprawa wygaśnięcia mandatów została jednoznacznie przesądzona przez Sąd Najwyższy. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami na Sejm RP" - zapowiedziała Kancelaria Prezydenta.

"Z uwagi na pojawiające się w przestrzeni publicznej nieprawdziwe informacje co do możliwości skrócenia kadencji Sejmu przez Prezydenta RP, należy podkreślić, że zgodnie z art. 225 Konstytucji, Prezydent Rzeczypospolitej może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu, jeżeli w ciągu 4 miesięcy od dnia przedłożenia Sejmowi projektu ustawy budżetowej nie zostanie ona przedstawiona Prezydentowi Rzeczypospolitej do podpisu. W odniesieniu do ustawy budżetowej na rok 2024 taka sytuacja nie miała miejsca" - czytamy.

Ustawa budżetowa określa roczny plan dochodów i wydatków oraz przychodów i rozchodów państwa. Dochody państwa na 2024 r. zaplanowano na blisko 682,4 mld zł. Wydatki zaplanowano na poziomie 866,4 mld zł, a deficyt nie powinien przekroczyć 184 mld zł. Ustawa została przyjęta przez Senat w ubiegłą środę 24 stycznia.

Najważniejsze założenia budżetu

Budżet - jak napisano w uzasadnieniu do ustawy - został przygotowany przy założeniu, że wzrost PKB wyniesie 3 proc., a inflacja średnioroczna 6,6 proc. Inwestycje wzrosną natomiast o 4,4 proc., co ma wynikać m.in. z realizacji projektów z Krajowego Planu Odbudowy.

Projekt budżetu państwa na 2024 rok
Projekt budżetu państwa na 2024 rok© WP.pl | money.pl

Założono, że w tym roku szybciej będzie rósł import od eksportu, w efekcie saldo obrotów bieżących wyniesie 0 proc. PKB. Kontynuowany powinien być również napływ kapitału długookresowego tj. inwestycji bezpośrednich nierezydentów i europejskich funduszy strukturalnych.

W budżecie założono też, że ze względu na poprawę tempa wzrostu gospodarczego, zwiększy się popyt na pracę. Przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej wzrośnie o 1,2 proc., stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec roku ma wynieść 5,2 proc. Nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w br. ma wynieść 9,8 proc. (ok. 3 pkt. proc. powyżej prognozowanej inflacji), na co wpłynie m.in. wzrost płacy minimalnej.

Źródło artykułu:money.pl
Komentarze (104)

Wybrane dla Ciebie