"W mijającym tygodniu na stacjach paliw w Polsce obserwowaliśmy dalszy spadek cen benzyny, która tanieje nieprzerwanie od początku czerwca. Więcej płacimy natomiast za tankowanie oleju napędowego, ale podwyżka nie była duża" - piszą Grzegorz Maziak i dr Jakub Bogucki w piątkowym komentarzu. Dodają, że podobne tendencje cenowe na detalicznym rynku paliw powinny się utrzymać także w końcówce lipca.
W mijającym tygodniu producenci paliw obniżali hurtowe ceny, mimo że notowania ropy naftowej na światowych ulegały widocznym wahaniom. Analitycy e-petrol.pl przypominają, że na początku tygodnia rozwiały się nadzieje wiązane z podróżą prezydenta USA Joe Bidena do Arabii Saudyjskiej, która nie przyniosła oczekiwanych deklaracji ze strony czołowego producenta OPEC odnośnie wspierania gospodarek Zachodu w sytuacji gwałtownej zwyżki cen ropy, a także w opanowaniu inflacji.
Problemem dla zachodniej Europy może też być obniżający się poziom wody w Renie - kluczowej arterii tranzytowej Niemiec, a brak spławności ogranicza możliwość tranzytu naftowego, a to będzie zapewne mogło odbijać się na cenach paliw w kolejnych tygodniach - zaznaczają Bogucki i Maziak.