Ceny mieszkań rosną jeszcze szybciej niż zarobki, wobec czego Polacy wciąż zainteresowani są przede wszystkim mieszkaniami dwupokojowymi. Z danych serwisu Morizon wynika, że dwupokojowego mieszkania na rynku pierwotnym poszukuje obecnie 38,4 proc., a na rynku wtórnym 37,2 proc. kupujących. Lokale co najmniej 4-pokojowe interesują zaledwie kilkanaście procent kupujących.
Na mieszkaniawydajemy bardzo dużo, a jednocześnie żyjemy w ścisku. Z danych Think Tank Heritage Real Estate wynika, że w 2017 r. przeciętna powierzchnia użytkowa przypadająca na jedna osobę wynosiła w naszym kraju 27,8 m kw., a na statystyczne mieszkanie przypadało 2,66 proc. osoby. Prawie połowa Polaków mieszka w przeludnionych mieszkaniach.
Wielkość statystycznego europejskiego mieszkania to96 m kw. W Polsce to jedynie 75,2 m kw, a w miastach – 61,5 m kw.
O zainteresowaniu małymi mieszkaniami doskonale wiedza deweloperzy, którzy projektują budynki, w którym przeważaj a małe metraże. Niewielkie mieszkania nie tylko bardzo szybko znikają z ofert (kto chce mieć pewność, że w ogóle się do niego wprowadzi, najczęściej musi dokonać zakupu na etapie dziury w ziemi), ale też cena metra kwadratowego jest droższa niż w większych mieszkaniach. Co więcej, ceny najmniejszych lokali najszybciej rosną. Z danych Morizon wynika, że ceny kawalerek podskoczyły o 15 proc., a mieszkań dwupokojowych – o 11 proc.
Trend wzrostowy prawdopodobnie utrzyma się w tym roku – prognozuje "Gazeta".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl