Minister Grzegorz Buda Pytany o perspektywy zaakceptowania przez Komisję Europejską Krajowego Planu Odbudowy (KPO) minister zadeklarował, że Polska jako członek Unii Europejskiej robi wszystko, aby korzystać z tych możliwości, które zostały jej dane w ramach zawartych umów: jedną z tych możliwości jest KPO, czyli plan finansowy, który miał za zadanie dostarczyć krajom członkowskim szybką gotówkę. Buda podkreślił:
Liczymy na to, że ta gotówka będzie do nas wpływała jak najszybciej. Proszę pamiętać, że KE nie podjęła decyzji o odrzuceniu KPO lub zawieszeniu środków. Nie otrzymaliśmy oficjalnych komunikatów z Komisji Europejskiej nt. wstrzymania pieniędzy z Funduszu Odbudowy.
Polska czeka na akceptację na Krajowy Plan Odbudowy
"Ta procedura przyjęcia KPO nie ma związku z innymi procedurami Unii; to nie jest tak, że KPO ma się jakkolwiek, jeżeli chodzi o procedury, wiązać z innymi elementami działalności Unii Europejskiej. Taka żadna procedura związana z zastosowaniem mechanizmu warunkowości UE nie została rozpoczęta" – zaznaczył Puda.
Przypomniał, że Polska złożyła KPO w Komisji Europejskiej 3 maja, czyli zgodnie z planem. "Od tego czasu trwał intensywny dialog z KE - z jednej strony (...) na poziomie merytorycznym, roboczym; z drugiej strony cały czas trwa dialog na poziomie politycznym" – zapewnił.
12 lipca zakończyliśmy tę część operacyjną rozmów, nasz pakiet reform, inwestycji został bardzo dobrze oceniony i KE nie miała żadnych zastrzeżeń. Taka współpraca z KE wciąż trwa. Regularnie rozmawiamy, apelujemy do KE, aby zakończyć proces akceptacji KPO, bo to pozwoli nam na przyjęcie 13-procentowej zaliczki, którą moglibyśmy już wykorzystywać
– uściślił minister.
Fundusze UE dla Polski. "Inwestujemy pieniądze z perspektywy 2014-2020"
Proszę pamiętać również o tym, że my cały czas inwestujemy jeszcze pieniądze z perspektywy 2014-20 i liczymy, że w pierwszym półroczu przyszłego roku uruchomimy konkursy z (…) kolejnej perspektywy. I tutaj mamy również pieniądze krajowe, nasza gospodarka jest w lepszej kondycji niż analitycy zakładali, w związku z czym myślę, że to wszystko jest jeszcze możliwe
– stwierdził.
Odnosząc się do pytania o działania polskiej opozycji w Parlamencie Europejskim odnośnie KPO uznał, że "mamy dosyć specyficzną opozycję w UE". "To jest działanie, które mogę określić jako wyjątkowe, ponieważ nie znam innego kraju, w którym opozycja danego kraju była przeciwnikiem własnego kraju na arenie międzynarodowej" – ocenił.
"Na tę chwilę nie mamy żadnych sygnałów ani z regionów, ani z innych obszarów nt. wstrzymania inwestycji, wydatkowania środków Unii Europejskiej. Nadal przecież jesteśmy liderem, wykorzystujemy te środki lepiej niż inne duże państwa UE, nawet tzw. starej UE" – wskazał minister funduszy i polityki regionalnej.
"Myślę, że ta trudna sytuacja związana również z działaniami na granicy pokazuje, że w takich chwilach, właśnie w trudnych chwilach, powinniśmy się bardziej jednoczyć. Komisja Europejska wydaje się dobrze rozumieć tę potrzebę jednoczenia, w związku z tym coraz mocniej mobilizujemy się po stronie naszej i KE, aby osiągnąć kompromis. Widzę tutaj szansę na szybkie zamknięcie tego tematu" – ocenił Grzegorz Puda.