Sąd Najwyższy uznał, że prawo do życia w czystym środowisku nie jest dobrem osobistym. Z uchwały wynika też, że dobrami osobistymi są zdrowie, wolność i prywatność, do których naruszenia może prowadzić zanieczyszczone powietrze.
Izba Cywilna SN odpowiedziała uchwałą na zapytanie, które pytanie przed ponad rokiem skierował do SN gliwicki sąd.
- Prawo do oddychania powietrzem nieskażonym ponad miarę jest oczywiście instrumentem, który służy ochronie wartości, jaką jest przede wszystkim zdrowie, a gdzieś w dalszej perspektywie wolność - mówiła w uzasadnieniu uchwały sędzia SN Marta Romańska.
Polskie sądy cywilne prowadzą tzw. sprawy smogowe, w których powodowie domagają się uznania naruszenia dóbr osobistych i zadośćuczynień od Skarbu Państwa w związku z naruszeniem ich praw do korzystania z niezanieczyszczonego powietrza.