Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|

Dacia myśli o czymś specjalnie dla Polaków. "Widzimy, że jest na to rynek"

51
Podziel się:

Benzynowa Dacia z dołączonym silnikiem elektrycznym i fabryczną instalacją LPG? - W Polsce rzeczywiście widzimy, że jest na to rynek - mówi money.pl Agnieszka Łyżwińska, szefowa tej marki w Polsce. Dodaje, że rozmowy na ten temat trwają. Mówi też o "awansie" na polskim rynku i nowych konkurentach z Chin.

Dacia myśli o czymś specjalnie dla Polaków. "Widzimy, że jest na to rynek"
Dacia z nowym logo i odświeżonym Dusterem (Adobe Stock, Longfin Media)

Żartowano, że to Polak będzie pierwszym na świecie, który elektryczną Teslę przerobi na auto z instalacją LPG. Nic takiego się nie wydarzyło, ale śmiechom nie było końca. Prawdą jednak jest, że polski rynek taxi stoi hybrydowymi Toyotami Prius, w których do napędu benzynowo-elektrycznego montuje się także instalację gazową. I w ogóle autami tankowanymi LPG.

Zamiłowanie do jazdy na LPG dostrzega tylko część producentów. Dla Dacii Polska jest numerem dwa pod względem sprzedaży samochodów z fabryczną instalacją LPG, zaraz po Turcji. Rumuński producent z Grupy Renault wszedł także w napędy hybrydowe. Czy zaoferuje hybrydę z instalacją LPG?

W Polsce rzeczywiście widzimy, że jest na to rynek. A skoro jest rynek, to mogę powiedzieć, że rozmowy trwają. Tyle mogę zdradzić, nie zamykamy się na takie rozwiązanie i myślę, że w przyszłości nadejdzie - mówi money.pl Agnieszka Łyżwińska, dyrektor zarządzająca Dacii w Polsce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Benzyna E5 vs. E10 - bez panikowania oraz propagandy

Dacia "ciągnie" rynek aut z fabryczną instalacją LPG

Na koniec 2023 r. w Polsce zarejestrowanych było 2,55 mln samochodów z instalacją LPG - wynika z danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Ich udział w całym parku motoryzacyjnym w kraju wyniósł 12,7 proc., czyli o 0,4 pkt proc. mniej niż rok wcześniej. Oznacza to, że co ósme auto w Polsce ma instalację gazową. Średni wiek auta z LPG to prawie 20 lat.

Analitycy Samaru już wtedy zwracali uwagę, że z każdym rokiem udział w ogólnej liczbie aut będzie coraz mniejszy. "Ten trend spadkowy będzie postępował w kolejnych latach, ponieważ oferta nowych modeli jest coraz uboższa (obecnie 'rynek ciągnie' właściwie tylko Dacia), starsze modele masowo wypadają z obiegu" - można było przeczytać w komentarzu do raportu.

Nowe samochody z fabryczną instalacją LPG oferuje również siostrzane dla Dacii Renault (na modelach Clio i Captur) oraz koreański SsangYong. W portfolio Dacii nowy model Bigster również będzie dostępny z silnikiem 1.2 l ECO-G z fabryczną instalacją LPG. Co stoi na przeszkodzie, by pojawiła się także hybryda (HEV) z LPG?

- Raczej mówimy o oporze technicznym. Aczkolwiek zmienił się nasz silnik 140-konny, teraz także silnik z instalacją LPG, czyli można powiedzieć o pierwszym kroku. Obiecuję, że kolejny krok też nadejdzie - mówi Łyżwińska.

Awans do segmentu C-SUV. Jak zmienia się wizerunek Dacii w Polsce?

Szefowa Dacii nie ma wątpliwości, że Bigster "sprzeda się" również na polskim rynku. - Absolutnie tak. Polska to 10. w Europie rynek dla Dacii, a my chcemy go zawojować z Bigsterem. Polskiego cennika jeszcze nie ogłosiliśmy, ale myślę, że dobrze się odnajdzie w segmencie C-SUV. Udział tego segmentu w naszym kraju to około 30 proc. całego rynku, więc konkurencja jest ogromna i zdajemy sobie z tego sprawę - podkreśla.

Przypomina, że to dla marki wejście w wyższy segment. Dacia jednak nadal koncentruje się na ofercie dla klientów indywidualnych, szczególnie rodzin. Motyw ten wykorzystano także w reklamie nowego modelu.

Udział marki w polskim rynku to 4 proc. W liczbach bezwzględnych to niewiele, ale oznacza sprzedaż 20 tys. samochodów rocznie. - To dobry wynik i marka na drogach rzeczywiście jest widoczna. Ale Polska to także dość duży rynek w ogóle, stąd taki procent - i wcale nie jest zły - mówi nam szefowa Dacii w Polsce. Liczy, że wraz z wejściem Bigstera do sprzedaży w salonach, ten udział wzrośnie. I zwraca uwagę, że w społecznej percepcji Dacia na przestrzeni lat wykonała potężny skok.

Dużo się zmieniło od 2004 r., kiedy wprowadziliśmy do sprzedaży Logana. Wówczas jeszcze debiutował z dopiskiem "by Renault", by markę uwiarygodnić. Takim przełomowym momentem był Duster, który stał się wizytówką Dacii od 2010 r. I to on pomógł nam doskonale zbudować wizerunek, a potem go jeszcze zmienić. Wraz z trzecią generacją widać zmieniony design, nowe logo, nowy rozdział dla marki. Kolejnym krokiem jest Bigster - stwierdza Łyżwińska.

Chińczycy nie chcą konkurować z Dacią. Dacia nie boi się rywali z Chin

Kilka miesięcy temu, gdy wejście do Polski ogłosił chiński koncern Chery, jego prezes na Europę stwierdził w rozmowie z money.pl, że "nie chce konkurować na przykład z Dacią, która pozycjonuje się właśnie ceną".

- Nie boimy się tej konkurencji. Dalej będziemy przystępną cenowo marką, czyli oferującą najlepszą wartość do jakości oferowanego produktu. Dlatego nie mam obaw, a z nowym Dusterem i wraz z wejściem Bigstera, odnajdzie się na rynku znakomicie - to właśnie te segmenty, w których możemy konkurować. A im większa konkurencja, tym większy wybór dla klientów. Jestem spokojna, bo za Dacią stoi 30 lat doświadczenia na polskim rynku. A to oznacza salony, serwisy, czyli gwarancję, że produkt będzie serwisowany na miejscu i szybko - podkreśla Łyżwińska.

Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(51)
WYRÓŻNIONE
Radek
miesiąc temu
Kumpel w pracy sobie kupił Sandero. Podstawowy model, na początku się wszyscy z niego śmiali, ja też. Dzisiaj z ręką na sercu muszę przyznać że to solidne pełnoprawne auto stające w szranki z europejską czołówką. Może i jakością wykonania jeszcze odbiega, ale kolega zrobił w 3 lata 170tys. km. bez żadnej, ale to żadnej awarii... W tym czasie ja i jego koledzy odwiedzaliśmy nie raz serwis. Dzisiaj już wiem że nie kupiłbym drogiego auta o skomplikowanej budowie, tylko najprostsze jakie się da bo części do takich aut są horrendalnie drogie. Szkoda tylko że my Polacy śmiejemy się z Rumunów a sami nie mamy nic do zaoferowania w motoryzacji...
a dla
miesiąc temu
Niemcy robią auta, Czesi, Rumuni, tylko dzielni Polacy nawet już Ursusów nie robią ! a dlatego, że "działacze" Solidarności z Żerania nie chcieli Koreańczyków !
Eulalia
miesiąc temu
Mnie to najbardziej podoba się Dacia Longin.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (51)
Aaaaa
miesiąc temu
Dacia to nie auto, to przyrząd do przemieszczania się. Dramat.
Mike
miesiąc temu
Spoko auta ale ja wolę ekonomicznego kompakt albo sportowego sedana
Flash
miesiąc temu
Hybryda na gaz, polska biedota aż się zaśliniła.
MRUCZUŚJARUŚ
miesiąc temu
I to jest słuszna koncepcja !!!!! Auto powinno mieć szerokie możliwości napędu . Silnik benzynowy z przodu, diesel z tyłu , elektryk pośrodku , żagiel u góry , dziura w podłodze na nogi , no i oczywiście silnik parowy w bagażniku. Dla pewności koń , orczyk , lejce i worek z owsem na przyczepie na okoliczność jazdy w strefie czystego transportu . Bez konia to ja sobie nawet nie wyobrażam .
kkk
miesiąc temu
Jak jakiś producent aut w EU mówi, ze nie boi się chińczyków to albo jest głup, albo tylko mówi...
...
Następna strona