Jak informuje "Fakt" jest to "efekt dwukrotnej rewolucji, jaką w tym roku zafundował wszystkim Polakom rząd". Chodzi o Polski Ład oraz poprawkę do reformy podatkowej. W efekcie w ciągu roku dwa razy zmieniano progi podatkowe.
"Przez bałagan, jaki wprowadzili rządzący, przez pół tego roku obowiązywała 17 proc. stawka podatkowa, a od 1 lipca została obniżona do 12 proc. Przy czym niższa stawka PIT obowiązuje wstecz od 1 stycznia 2022 r. Zatem osoby, które od stycznia do czerwca nadpłaciły podatek, mogą liczyć na to, że skarbówka w przyszłym roku zwróci im pieniądze" - czytamy w "Fakcie".
Zwrot podatku w przyszłym roku
Na tak duży zwrot podatku mogą liczyć emeryci i renciści ze świadczeniami powyżej 2,5 tys. zł brutto. Jednak na pieniądze trzeba będzie poczekać do 2023 r. już po rozliczeniu się za 2022 r.
Emeryci i renciści nie muszą składać żadnego dodatkowego wniosku. Deklaracje PIT może wypełnić za nich Ministerstwo Finansów. Pieniądze powinny być wypłacane w drugiej połowie 2023 r.